Fala powodziowa przeszła przez Paryż, ale poziom wody ciągle jest wysoki
Szczytowa fala powodziowa przemieszcza się teraz w dół Sekwany, w kierunku Normandii.
2016-06-05, 10:50
Posłuchaj
Najwyższy stopień zagrożenia powodzią ogłoszono w Normandii. Relacja z Paryża Tomasza Siemieńskiego/IAR
Dodaj do playlisty
Najwyższy - czerwony poziom zagrożenia powodziowego został ogłoszony w części Normandii, gdzie Sekwana wpływa do Kanału La Manche. Najbardziej zagrożone są okolice Rouen oraz portowego miasta Hawr.
Sytuacja w Paryżu poprawia się, ale dzieje się to bardzo powoli. W ciągu ostatnich 24 godzin poziom wody w Sekwanie w centrum miasta spadł z 6,10 m do 5,85 m. Spadek wynosi zatem zaledwie 1 centymetr na godzinę.
Niektóre ulice w szesnastej dzielnicy miasta i na zachodnim przedmieściu są jeszcze pod wodą. Zalane są piwnice i najniżej położone mieszkania. Kłopoty mają również ci mieszkańcy stolicy, którzy mieszkają na statkach zacumowanych na brzegu Sekwany. Nabrzeża rzeki są zalane, by przedostać się na stały ląd, trzeba za każdym razem korzystać z łódek.
FR M6/x-news
REKLAMA
Władze ostrzegają jednak, że na powrót rzeki do normalnego poziomu trzeba będzie poczekać nawet 10 dni.
Według wstępnych oszacowań, towarzystwa ubezpieczeniowe będą musiały wydać co najmniej 2 miliardy euro na pokrycie szkód związanych z powodziami w Paryżu i poza stolicą.
Ulewy doprowadziły do powodzi nie tylko we Francji, ale także w Niemczech, Rumunii i Bułgarii. Najnowszy bilans ofiar śmiertelnych żywiołu w Europie wynosi 17 osób.
IAR/iz
REKLAMA
REKLAMA