"Wracajcie do swojego kraju". Antypolski atak na Wyspach
W Plymouth w Wielkiej Brytanii ktoś podpalił szopę przylegającą do domu imigrantów znad Wisły. Polacy otrzymali list z pogróżkami.
2016-07-08, 09:13
Posłuchaj
Do zdarzenia doszło w środę około północy. W budynku przylegającym do składziku znajdowało się dwoje dorosłych i czworo dzieci. Córka poszkodowanych powiedziała korespondentowi Polskiego Radia, że było o krok od jeszcze większej tragedii. - Bardzo możliwe, że zajęłaby się cała tylna ściana domu. To mogło się skończyć o wiele gorzej - tłumaczy.
Rodzina Polaków otrzymała też list, w którym napisano: "wracajcie do swojego kraju, następna będzie wasza rodzina". - Boimy się o życie swoje i naszych dzieci. Nie jesteśmy pewni czy następnym razem nie wydarzy się coś gorszego - przyznaje pani Ewa.
Na sprawę już zareagowała policja. W oświadczeniu zwrócono uwagę, że podpalenie było umyślne, mogło grozić utratą życia, a dokonano go na tle narodowościowym.
REKLAMA
To pierwszy tak drastyczny przypadek, ale w ostatnich dniach antyimigranckich incydentów było więcej. Chodzi o nieprzychylne Polakom napisy na Polskim Ośrodku Kulturalno-Społecznym w Londynie czy ulotki w hrabstwie Cambridgeshire porównujące Polaków do robactwa.
IAR/aj
REKLAMA