Szef MSWiA: służby nie raportują podwyższonego zagrożenia w Polsce
- Nie damy się zastraszyć, jesteśmy przygotowani do Światowych Dni Młodzieży - powiedział minister Mariusz Błaszczak po posiedzeniu zespołu antyterrorystycznego, który zebrał się w związku z zamachem w Nicei.
2016-07-15, 13:02
Posłuchaj
Po zamachu w Nicei Mariusz Błaszczak wyraził solidarność z Francuzami (IAR)
Dodaj do playlisty
Do ataku w Nicei doszło podczas obchodów Dnia Bastylii. Ciężarówka wjechała w tłum ludzi, zginęły 84 osoby, a 18 jest w stanie krytycznym. Wśród ofiar śmiertelnych są dzieci. Prezydent Francois Hollande oświadczył, że był to atak o charakterze terrorystycznym.
Zamach w Nicei [RELACJA] >>>
Szef MSWiA był pytany przez dziennikarzy o to, czy w związku z atakiem terrorystycznym w Nicei planowane są zmiany w systemie zabezpieczeń na Światowych Dniach Młodzieży.
Minister podkreślił, że w czasie ŚDM będzie działał ten sam system dowodzenia, co podczas ubiegłotygodniowego szczytu NATO w Warszawie. - Są to sprawdzone formuły; chodzi tu przede wszystkim o koordynację działań, również służb, które są pod nadzorem innych ministrów niż minister spraw wewnętrznych i administracji. Ta formuła bardzo dobrze sprawdziła się w czasie szczytu NATO, nie trzeba dokonywać, czy przeprowadzać jakichkolwiek zmian - dodał.
Błaszak powiedział też - odnosząc się do działań swojego resortu w związku z zagrożeniem terrorystycznym - że w miejscach, gdzie gromadzą się ludzie w Polsce, jest więcej patroli policyjnych i patroli Straży Granicznej.
REKLAMA
- Tak dzieje się już od wielu miesięcy, od czasu zamachów terrorystycznych w Brukseli; utrzymaliśmy ten stan, jest również przywrócona kontrola graniczna w strefie Schengen, a więc na granicy polsko-niemieckiej, polsko-czeskiej, polsko-słowackiej, zawiesiliśmy mały ruch graniczny z Obwodem Królewieckim oraz z Ukrainą - mówił.
Błaszczak zaznaczył, że polskie służby działają i zapewnił, że Polska jest przygotowana na przyjęcie pielgrzymów, którzy przyjadą do Polski na Światowe Dni Młodzieży.
TVP.INFO
Błaszczak poinformował również, że polscy strażnicy graniczni są wyposażenie w sprzęt umożliwiający sprawdzanie on-line baz danych, w których znajdują się osoby podejrzane m.in. o terroryzm. - Wychwytujemy takie osoby, jeżeli one zamierzałyby przekroczyć polską granicę. W tej dziedzinie jesteśmy przygotowani na wszelkie reakcje - zapewnił.
Odnosząc się do zamachu w Nicei, powiedział, że "trzeba wyciągać wnioski z tego, co się dzieje". - Ja jestem odpowiedzialny za bezpieczeństwo Polski i Polaków. W związku z tym podejmę wszystkie działania - takie, które zapewnią bezpieczeństwo. Ja nie narażę Polski na zagrożenie i będę w tym konsekwentny - mówił.
Pytany, jaka powinna być reakcja na zagrożenia, powiedział, że "na pewno nie taka, która oznacza załamywanie rąk i płacz; na pewno nie taka, która oznacza malowanie chodników w kolorowe kwiatki". - Poprawność polityczna, która króluje na zachodzie Europy i ideologia multikulti przynosi swoje tragiczne rezultaty - ocenił szef MSWiA
pp/PAP/IAR
REKLAMA