Terlecki: Zdecydowaliśmy się na wzmocnienie relacji z Białorusią. Łączy nas historia, kultura, a nawet język

- Polska chce wzmocnić współpracę z Białorusią - mówił wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki w wywiadzie dla największej mińskiej gazety "Sowietskaja Biełorussija". Powiedział też, że Warszawa chciałaby pośredniczyć w tym, by Białoruś jeszcze ściślej współpracowała z Unią Europejską.

2016-08-04, 09:25

Terlecki: Zdecydowaliśmy się na wzmocnienie relacji z Białorusią. Łączy nas historia, kultura, a nawet język

Posłuchaj

Ryszard Terlecki: Unia Europejska i Polska chcą wzmocnienia współpracy z Białorusią. Relacja Włodzimierza Paca (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Wicemarszałek Sejmu zwrócił uwagę, że chęć Polski do wzmocnienia współpracy z Białorusią zbiegła się z analogicznymi decyzjami Unii Europejskiej. - Zdecydowaliśmy się na wzmocnienie relacji, gdyż wiele nas łączy - historia, kultura i nawet języki - mówił polski polityk. Ryszard Terlecki dodał, że "pozycja Białorusi jest ważna i w Unii Europejskiej jesteśmy zainteresowani tym, aby uczestniczyła w podejmowaniu pewnych decyzji w Europie".

Powiązany Artykuł

waszczykowski łukaszenka 1200 free.jpg
Relacje z Białorusią

"Oczekujemy, że wybory będą uczciwe"

Podkreślił, że dla Polski ważną rzeczą jest współpraca z tymi państwami, które znajdują się na wschód od granic Wspólnoty. - Te kraje w pewnym stopniu ochraniają te granice i zapewniają ich bezpieczeństwo - stwierdził Ryszard Terlecki.

Wicemarszałek Sejmu poinformował, że polscy wysłannicy pojadą obserwować wybory parlamentarne na Białorusi, które odbędą się w przyszłym miesiącu. - Oczekujemy, że wybory będą przejrzyste i uczciwe - dodał szef klubu parlamentarnego PiS.

Upamiętnienie ofiar NKWD w Kuropatach

W środę Ryszard Terlecki złożył wieńce pod krzyżem polskim i przy krzyżach upamiętniających Białorusinów oraz przedstawicieli innych narodów, rozstrzelanych przez radzieckie NKWD.

REKLAMA

Wicemarszałek Terlecki powiedział Polskiemu Radiu, że Kuropaty to święte miejsce dla Polaków i Białorusinów oraz innych narodów.

- Przychodzimy tu jak pielgrzymi pochylić się nad ich grobami - powiedział wicemarszałek Sejmu. - Przychodzimy też z nadzieją, że będziemy mogli podążać dalej ku upamiętnieniu i odkryciu wszystkich tajemnic, które dotyczą tego miejsca - dodał.

IAR/dcz

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej