Nowe fakty w sprawie zabójstwa kobiet z Barcina. Kolejny mężczyzna z zarzutami
To 45-latek, sąsiad Macieja K., jednego z podejrzanych o podwójne morderstwo.
2016-08-06, 16:10
Posłuchaj
Rzeczniczka Komendanta Wojewódzkiego Policji w Bydgoszczy Monika Chlebicz o kolejnym zatrzymaniu/IAR
Dodaj do playlisty
- Mężczyznę zatrzymano w następstwie działań operacyjnych prowadzonych przez policję i funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego - poinformowała Monika Chlebicz, rzeczniczka Komendanta Wojewódzkiego Policji w Bydgoszczy.
W nocy z czwartku na piątek w jeziorze w małej miejscowości w pow. mogileńskim policjanci znaleźli ciała dwóch kobiet: zaginionej 15-latki i 23-latki.
W związku ze sprawą policja zatrzymała wcześniej trzy osoby - dwóch mężczyzn w wieku 20 i 21 lat oraz 17-latkę. Mężczyźni usłyszeli zarzuty dokonania "wspólnie i w porozumieniu" dwóch zabójstw.
TVP Info
REKLAMA
W przypadku dwóch pierwszych podejrzanych prokuratura przesłała do Sądu Rejonowego w Szubinie wnioski o ich aresztowanie, sąd zajmie się tym w jeszcze w sobotę. Prawdopodobnie w tym samym dniu po zakończeniu przesłuchania trzeciego z zatrzymanych mężczyzn, również w jego sprawie trafi do sądu wniosek o areszt.
17-latka po przesłuchaniu została zwolniona do domu, bez żadnych zarzutów.
Prokuratura ma już wstępne wyniki sekcji obu ofiar przestępstwa. Nie będą one jednak teraz ujawniane mediom.
- Podejrzani nadal składają wyjaśnienia, wyjaśnienia te nie są spójne. Dla prokuratury jest to teraz najlepszy czas na zebranie rzetelnego i obiektywnego materiału dowodowego i aby nie wpływać na tok postępowania i nie dawać informacji, które mogłyby być wykorzystywane przez podejrzanych do dopasowywania sobie wersji do ustaleń śledztwa, na tym etapie została podjęta decyzja o nie informowaniu o wynikach sekcji zwłok - wytłumaczyła rzeczniczka bydgoskiej prokuratury Agnieszka Adamska-Okońska.
REKLAMA
Prokuratura na razie nie wypowiada się w sprawie motywów, jakimi mogli kierować się podejrzani o zabójstwa. Śledczy potwierdzili jednak, że policjanci mieli informację, o żądaniu okupu.
Według mediów, jeden z podejrzanych i obie ofiary pochodziły z tej samej miejscowości, a w środę kobiety miały być widziane jak wsiadały do samochodu tego mężczyzny. Według nieoficjalnych informacji, zatrzymani mężczyźni dzwonili do ojca 15-latki z żądaniem 10 tys. zł okupu.
PAP/IAR/iz
REKLAMA