Londyn: najdłuższy od blisko 50 lat strajk na kolei

Rozpoczął się najdłuższy od prawie pół wieku strajk na brytyjskich kolejach. Protestują konduktorzy w pociągach podlondyńskich kolei dojazdowych. Ale komentatorzy widzą też w tej akcji sygnał radykalizacji związków zawodowych po ustawowym obostrzeniu warunków zwoływania strajków.

2016-08-08, 16:00

Londyn: najdłuższy od blisko 50 lat strajk na kolei
Zdjęcie ilustracyjne . Foto: Pixabay

Posłuchaj

Strajk 303 konduktorów paraliżuje kolej w Londynie - relacja Grzegorza Drymera (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Southern, największy przewoźnik w południowo-wschodniej Anglii, którego pociągi obsługują m.in. lotniska w Brighton i port lotniczy Gatwick, podczas strajku będzie realizował około 60 proc. połączeń. Na niektórych trasach pociągi nie będą kursowały w ogóle.

Brytyjscy pasażerowie mają już za sobą miesiąc utrudnionej komunikacji, ponieważ ze względu na niedobory personelu Southern w lipcu odwołał 341 pociągów, co stanowiło 15 proc. wszystkich połączeń kolejowych.

Konflikt narósł wokół cięć personalnych

Konflikt narósł wokół cięć personalnych między właścicielem Southern, największym brytyjskim przewoźnikiem Govia Thameslink Railway (GTR), a Krajowym Związkiem Robotników Kolejowych, Morskich i Transportu (RMT). GTR chce, aby w nowych pociągach wykorzystujących monitoring wizyjny otwieraniem i zamykaniem drzwi wagonów zajmowali się sami maszyniści. Do tej pory należało to do obowiązków konduktorów.

Według RMT Southern chce zwiększyć liczbę pociągów obsługiwanych tylko przez maszynistę, co w opinii związku zmniejszy bezpieczeństwo pasażerów, o które do tej pory dbali konduktorzy. GTR tłumaczy, że brak wymogu jednoczesnej obecności maszynistów i konduktorów zmniejszy liczbę odwołanych połączeń kolejowych.

Minister transportu: strajk jest absurdem

Minister transportu Chris Grayling podkreślił, że strajk jest absurdem, gdyż nic nie grozi stanowiskom pracy, ani zarobkom kolejarzy. Ich akcja przyniesie natomiast wielomilionowe straty gospodarce brytyjskiej stolicy.

IAR/PAP, awi

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej