Nowe plany PZU. Ekonomista: ryzykowny i kosztowny proces

PZU chce budować grupę bankową, która znajdzie się w pierwszej piątce banków w Polsce z aktywami o wartości ponad 140 mld zł.

2016-08-24, 10:39

Nowe plany PZU. Ekonomista: ryzykowny i kosztowny proces
Bardzo trudny proces, który niekoniecznie musi zakończyć się sukcesem. Foto: Materiały prasowe PZU

Posłuchaj

O planach PZU i konsolidacji sektora bankowego w Polskim Radiu 24 mówi Jacek Ramotowski z Obserwatora Finansowego (Sylwia Zadrożna, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
+
Dodaj do playlisty

Prezes Michał Krupiński niedawno w radiowej Jedynce mówił, że PZU prowadzi rozmowy w sprawie nabycia kilku banków. Gdyby taki plan repolonizacji się zrealizował to udział polskiego kapitału w sektorze bankowym wzrósłby z obecnych mniej więcej 35 procent do ponad połowy.

Ryzykowny i kosztowny proces

To bardzo trudny proces, który niekoniecznie musi zakończyć się sukcesem.

- Budowanie tak dużej grupy bankowej, to by było robienie sobie sporych kłopotów. Po pierwsze integracja banków jest procesem długotrwałym i kosztownym. To nie jest tylko kwestia tego, że za bank trzeba zapłacić, ale potem trzeba wydać bardzo duże pieniądze, żeby te banki połączyć. W Polsce fuzje z reguły polegały na tym, że duży bank, taki jak PKO PB kupił stosunkowo nieduży bank jak Nordea, duży bank jak BZ WBK kupił mniejszy Kredyt Bank. Natomiast tutaj mamy sytuację odwrotną, mała instytucja stara się kupować coraz to większe. Kolejny problem polega na integrowaniu banków, które mają być właściwie państwowe, wydajemy bowiem pieniądze publiczne. Ktoś podejmuje dosyć ryzykowne, inwestuje własne pieniądze, ale w tym przypadku ryzykowane są pieniądze obywateli. Do czego to doprowadzi? Nie sądzę, żeby się skończyło sukcesem - mówił w Polskim Radiu 24 Jacek Ramotowski z Obserwatora Finansowego.

Konsolidacja jest konieczna, ale…

Konsolidacja banków to jednak proces nieunikniony.

REKLAMA

- Konsolidacja banków będzie następowała zarówno w Polsce, jak i na świecie. Od dawna mówi się, że w Europie jest za dużo banków. W sumie aktywa banków to wielokrotność PKB wielu krajów, obecnie jest to ponad 300 proc. To musi się zmniejszyć, ten proces będzie trwał latami, 20 do 30 lat. W Polsce aktywa banków sięgają 90 proc. PKB i to jest umiarkowany wynik. Nie widać powodu, żeby banki musiały się łączyć i zmniejszać – podkreśla gość.

Tym bardziej, że dla klientów mniejsza konkurencja na rynku to jednak nie najlepsza wiadomość.

Sylwia Zadrożna, abo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej