Na GPW spadki, w USA – z dużej chmury, mały deszcz

Posłuchaj

O taniejących spółkach energetycznych i oszczędnych wypowiedział amerykańskiej rezerwy federalnej w Ekspresie Gospodarczym radiowej Jedynki./Justyna Golonko, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia.

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

̶  To była słaba sesja - tłumaczy Rafał Sadoch, analityk mBanku.

Szczególnie, że, jak podkreśla,  na europejskich parkietach dominował kolor zielony.

Taniały spółki energetyczne

̶  WIG20 spadał pod kreskę za sprawą taniejących firm energetycznych, których akcje traciły nawet 3-4 procent – mówi Sadoch.

W największym stopniu taniały akcje spółki Lotos. Nie byłą to też dobra sesja dla Enei czy Tauronu

Zyskiwały spółki węglowe

Na drugim biegunie znalazły się polskie spółki związane z sektorem węglowym – drożały akcje Bogdanki i JSW.

Wydarzeniem dnia było wyczekiwane przez cały tydzień przez inwestorów wystąpienie szefowej amerykańskiego banku centralnego.

Fed: z dużej chmury mały deszcz

 Janet Yellen widzi mocniejsze przesłanki do podwyżki stóp, ale rynki oczekiwały więcej konkretnych informacji - tak się jednak nie stało.

Jak podkreśla analityk, mieliśmy z dużej chmury mały deszcz.

̶  Yellen nie zakomunikowała niczego, co w znaczącym stopniu mogłoby wpłynąć na rynki, podkreśliła, że kondycja amerykańskiej gospodarki jest dobra, rezerwa federalna będzie podnosić stopniowo stopy procentowe, ale nie będą to ani raptowne ani wysokie podwyżki – mówi analityk.

Jak dodaje, rezerwa będzie zacieśniać politykę monetarną, ale będzie dbać, aby nie odbiło się to na głównych indeksach giełdowych.

Dla złotego sesja nie przyniosła większych zmian. Euro kosztuje 4 złote 31 groszy, dolar 3 złote 82 grosze a frank szwajcarski 3 złote 95 groszy.

Justyna Golonko, jk