US Open: Agnieszka Radwańska do 2. rundy awansowała w 55 minut

Rozstawiona z numerem czwartym Agnieszka Radwańska nie miała żadnych problemów z awansem do drugiej rundy wielkoszlemowego US Open. Polska tenisistka pokonała w Nowym Jorku amerykańską kwalifikantkę Jessicę Pegulę 6:1, 6:1.

2016-08-31, 09:00

US Open: Agnieszka Radwańska do 2. rundy awansowała w 55 minut

Posłuchaj

Więcej o meczu w korespondencji Jana Pachlowskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Krakowianka przed rozpoczęciem występu na Flushing Meadows triumfowała w turnieju WTA w New Haven. Zgodnie z przypuszczeniami 27-letnia Radwańska w ekspresowym tempie we wtorek zapewniła sobie awans do kolejnego etapu rywalizacji w Nowym Jorku.

Młodsza o pięć lat reprezentantka gospodarzy, która przez większość sezonu brała udział w turniejach niższej rangi - ITF, rozpoczęła spotkanie bardzo spięta. W efekcie co chwilę piłka po jej zagraniu zatrzymywała się na siatce. W pierwszych trzech gemach nie zdobyła żadnego punktu.



Przy stanie 0:3 pokazała, że dysponuje groźnym serwisem, z którym krakowianka sobie dwukrotnie nie poradziła. Faworytka spotkania później jednak zapisała na swoim koncie cztery punkty z rzędu. Jedynego gema w tej odsłonie 138. w rankingu WTA Amerykanka wygrała przy prowadzeniu rywalki 5:0. Pegula rozluźniła się wówczas nieco i pokazała próbkę swoich umiejętności. Czwarta rakieta świata nie pozwoliła jej na więcej w tej partii.

Drugi set miał bardzo podobny przebieg, choć kilka gemów było nieco bardziej wyrównanych. Radwańska popisała się kilkoma efektownymi technicznie uderzeniami, jak np. precyzyjnym lobem przy stanie 1:0 i dokładnym zagraniem po skosie tuż za siatkę przy własnym prowadzeniu 3:0. Zawodniczka z USA w połowie tej odsłony często wyrzucała piłkę daleko poza pole gry. Głównie serwisem zapewniła sobie wygranie piątego gema. Jedynego w tym pojedynku "break pointa" Pegula miała przy stanie 1:4, ale podopieczna Tomasza Wiktorowskiego szybko opanowała sytuację, a tenisistka ze Stanów Zjednoczonych po raz kolejny zagrała bardzo niedokładnie. W końcówce jeszcze próbowała szarpnąć, ale wystarczyło to tylko na wygranie trzech punktów. Własnymi błędami podarowała rywalce piłkę meczową i zwycięstwo w ostatniej akcji pojedynku.

Pierwszy w karierze pojedynek Radwańskiej z Pegulą trwał 55 minut. Najbardziej wymowna jest statystyka niewymuszonych błędów - Polka miała ich cztery, a jej przeciwniczka o 30 więcej.

- Gdy z kimś się nigdy wcześniej nie grało, to tak naprawdę trzeba być gotowym na każdą możliwość. Dlatego takie mecze nie są łatwe. Cieszę się, że pokazałam swój najlepszy tenis - podsumowała czwarta rakieta świata.

US Open to jedyny turniej wielkoszlemowy, w którym jeszcze ani razu nie dotarła do najlepszej "ósemki". Na 1/8 finału zatrzymała się czterokrotnie (2007-08 i 2012-13). Przed rokiem zakończyła udział na trzeciej rundzie.

- To kolejny rok, kiedy spróbuję wreszcie awansować tu do ćwierćfinału. Mam nadzieję, że pewnego dnia mi się to uda. Módlmy się, by stało się to w tym sezonie - dodała Polka, uśmiechając się żartobliwie.


Młodsza o pięć lat Pegula w głównej drabince tej imprezy znalazła się raz drugi. W poprzednim sezonie zatrzymała się na drugiej rundzie. To jej jedyny wcześniejszy występ w zasadniczej części turnieju Wielkiego Szlema. W latach 2011-12 odpadła w Nowym Jorku na eliminacjach.

Kolejną rywalką Radwańskiej będzie 82. na światowej liście Naomi Broady. Brytyjka na otwarcie pokonała swoją rodaczkę Laurę Robson 6:7 (4-7), 6:3, 6:4. Z Polką nigdy wcześniej nie miała okazji się zmierzyć. Jej wyniki w Wielkim Szlemie nie są zbyt imponujące. Tylko raz - w Wimbledonie 2014 - dotarła do drugiej rundy. We wszystkich poprzednich próbach dostania się do głównej drabinki US Open zatrzymywała się z kolei na kwalifikacjach.

Krakowianka jest ostatnią reprezentantką Polski w singlu. Mecze otwarcia pierwszego dnia turnieju przegrali Magda Linette i Jerzy Janowicz.

Wyniki wtorkowych meczów 1. rundy turnieju kobiet wielkoszlemowego US Open:

Agnieszka Radwańska (Polska, 4) - Jessica Pegula (USA) 6:1, 6:1
Serena Williams (USA, 1) - Jekaterina Makarowa (Rosja) 6:3, 6:3
Karolina Pliskova (Czechy, 10) - Sofia Kenin (USA) 6:4, 6:3
Laura Siegemund (Germany, 26) - Patricia Tig (Rumunia) 3:6, 6:3, 6:2
Varvara Lepchenko (USA) - Shuai Peng (Chiny) 4:6, 7:6 (11-9), 6:3
Kristina Mladenovic (Francja) - Nao Hibino (Japonia) 6:4, 7:5
Venus Williams (USA, 6) - Kateryna Kozłowa (Ukraina) 6:2, 5:7, 6:4
Vania King (USA) - Antonia Lottner (Niemcy) 7-6 (7-2), 6:3
Montserrat Gonzalez (Paragwaj) - Danka Kovinic (Czarnogóra) 7:5, 6:2
Jelena Jankovic (Serbia) - Mariana Duque (Kolumbia) 6:4, 6:1
Julia Goerges (Niemcy) - Yanina Wickmayer (Belgia) 6:3, 6:2
Anastazja Pawliuczenkowa (Rosja, 17) - Louisa Chirico (USA) 6:1, 6:4
Naomi Broady (W.Brytania) - Laura Robson (W.Brytania) 6:7 (4-7), 6:3, 6:4
Jelena Wiesnina (Rosja, 19) - Anett Kontaveit (Estonia) 7:6 (7-4), 4:6, 6:3
Carla Suarez Navarro (Hiszpania, 11) - Teliana Pereira (Brazylia) 6:0, 6:0
Katerina Siniakova (Czechy) - Eugenie Bouchard (Kanada) 6:3, 3:6, 6:2
Johanna Larsson (Szwecja) - Karin Knapp (Włochy) 6:4, 6:2
Kurumi Nara (Japonia) - Stefanie Voegele (Szwajcaria) 6:0, 7:5
Annika Beck (Niemcy) - Nadia Podoroska (Argentyna) 7:6 (8-6), 6:3
Samantha Stosur (Australia, 16) - Camila Giorgi (Włochy) 7:5, 6:7 (4-7), 6:1
Timea Bacsinszky (Szwajcaria, 15) - Wiitalia Diaczenko (Rosja) 6:1, 6:1
Nicole Gibbs (USA) - Aleksandra Krunic (Serbia) 6:1, 6:0
Shuai Zhang (Chiny) - Ellen Perez (Australia) 6:1, 6:1
Timea Babos (Węgry, 31) - Barbara Haas (Austria) 5:7, 6:3, 7:5
Caroline Garcia (Francja, 25) - Pauline Parmentier (Francja) 4:6, 6:3, 6:4
Qiang Wang (Chiny) - Daria Kasatkina (Rosja, 23) 6:4, 2:6, 6:2
Ana Konjuh (Chorwacja) - Kiki Bertens (Holandia, 20) 6:3, 2:6, 6:4
Richel Hogenkamp (Holandia) - Heather Watson (W.Brytania) 6:2, 7:5
Lucie Safarova (Czechy) - Daria Gavrilova (Australia) 6:4, 6:4
Denisa Allertova (Czechy) - Ana Ivanovic (Serbia, 29) 7:6 (7-4), 6:1
Simona Halep (Rumunia, 5) - Kirsten Flipkens (Belgia) 6:0, 6:2
Jarosława Szwedowa (Kazachstan) - Lara Arruabarrena Vecino (Hiszpania) 6:2, 6:3

(ah)

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej