Banki spółdzielcze z tymi wyzwaniami będą musiały się zmierzyć
Model bankowości spółdzielczej w Polsce nie wyczerpał się, mówi w radiowej Jedynce Krystyna Majerczyk-Żabówka, prezes Krajowego Zarządu Związku Banków Spółdzielczych. W Warszawie trwa Forum Liderów Banków Spółdzielczych.
2016-09-13, 18:15
Posłuchaj
O kondycji i wyzwaniach sektora banków spółdzielczych mówiła w „Ekspressie gospodarczym” radiowej Jedynki: Krystyna Majerczyk-Żabówka, prezes Krajowego Zarządu Związku Banków Spółdzielczych (Błażej Prośniewski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
Dodaj do playlisty
W Polsce działa 560 banków spółdzielczych, ale ich udział w rynku jest niewielki, to ok. 7 proc. Jednak, jak podkreśla Krystyna Majerczyk-Żabówka, prezes Krajowego Zarządu Związku Banków Spółdzielczych, nie oznacza to, że model bankowości spółdzielczej się wyczerpał.
- Bankowość spółdzielcza rozwija się zgodnie z trendami, które są na rynku. Owszem jest trudniej, bo sama liczba banków wskazuje na to, że w wielu kwestiach muszą być podejmowane decyzje wspólnie i to czynimy w ramach zrzeszeń – zaznacza gość radiowej Jedynki. – Oprócz tych 560 banków, są również dwa banki zrzeszające – dodaje.
Większa integracja
Przed tą częścią sektora bankowego stoi sporo wyzwań, a wśród nich jest m.in. większa integracja.
- Integracja, praca w grupach, bo to daje szansę wykorzystania potencjału, którym dysponuje bankowość spółdzielcza – podkreśla rozmówczyni „Ekspressu gospodarczego”. - A potencjał ten jest bardzo duży - dodaje.
REKLAMA
A świadczyć o tym może chociażby przykład francuskiego Crédit Agricole, który wywodzi się z bankowości spółdzielczej, a obecnie jest jednym z największych banków w Europie. Choć, jak zaznacza Krystyna Majerczyk-Żabówka, polskim bankom spółdzielczym bliżej do rozwiązań Raiffeisena, czyli modelu niemieckiego czy austriackiego.
– W oparciu o te modele budujemy nasze systemy wspomagające, prewencyjne dla całej bankowości spółdzielczej – mówi gość radiowej Jedynki.
Duża konkurencja na rynku
Banki spółdzielcze, jak przyznaje ekspertka, mają na rynku sporą konkurencję.
- Konkurencja była, jest i będzie. Jest ona zdrowym mechanizmem rynkowym. Już od czasów transformacji ustrojowej nie mamy podzielonego rynku, tak jak bywało to w przeszłości, że rynek został przypisany do określonych grup banków. Dzisiaj wszyscy zabiegamy o rynek, podobnie jak odbywa się to w każdym dziale gospodarki. Banki spółdzielcze konkurują zatem i z dużymi bankami, i z mniejszymi. Co więcej na rynku funkcjonują również i podmioty nie bankowe, takie jak chociażby firmy pożyczkowe, które również stanowią konkurencję dla banków spółdzielczych – zauważa Krystyna Majerczyk-Żabówka.
REKLAMA
Wejście w świat bankowości mobilnej
Kolejnym istotnym wyzwaniem dla sektora jest wejście w świat bankowości mobilnej. Jednak, jak podkreśla gość radiowej Jedynki, nie oznacza to rezygnacji z placówek stacjonarnych.
- Sieć placówek stacjonarnych wcale się nie zmniejszyła. Wprost przeciwnie. Obecnie jest ponad 4,4 tys. placówek. Banki spółdzielcze, tak jak i komercyjne, w pakietach usług oprócz bankowości tradycyjnej oferują usługi i produkty elektroniczne, wykorzystujące mobilne środki komunikacji – wyjaśnia Krystyna Majerczyk-Żabówka. – Banki spółdzielcze nie są obojętne na to, co dzieje się na rynku technologii. Zauważamy również problem bezpieczeństwa w cyberprzestrzeni W te wszystkie procesy się włączamy i doskonale sobie z tym radzimy – dodaje.
Misja społeczna
Jak zaznacza, wielu klientów oczekuje jednak ciągle usług bankowych w tradycyjnej postaci, nie tylko dostarczanych drogą elektroniczną.
- Ktoś musi tej części społeczeństwa te usługi zapewnić. I banki spółdzielcze, niejednokrotnie z mniejszą rentownością, taką obsługę prowadzą, bo pełnią misję społeczną na rzecz środowisk, w których funkcjonują. A z mocy prawa są to przecież lokalne instytucje – podkreśla Krystyna Majerczyk-Żabówka.
Forum Liderów Banków Spółdzielczych potrwa do środy.
Błażej Prośniewski, awi
REKLAMA
REKLAMA