Włoskie media krytykują papieża za milczenie ws. problemu mafii

Włoskie media skrytykowały Benedykta XVI za to, że podczas wczorajszej wizyty w sanktuarium maryjnym w Pompejach nie odniósł się do problemu neapolitańskiej mafii, "camorry". Pompeje leżą na terytorium jej działania, o czym świadczyły wyjątkowe środki bezpieczeństwa, towarzyszące papieskiej wizycie.

Benedykt XVI wystąpił w Pompejach w obronie rodziny i potępił antyklerykalizm, ale nie wspomniał o mafii. Zwrócili na to uwagę towarzyszący papieżowi dziennikarze. Od wicedyrektora watykańskiego biura prasowego usłyszeli, że tak miało być - pielgrzymka miała charakter duchowy, a większość mieszkańców okolic Neapolu to ludzie porządni, nie mający nic wspólnego ze światem przestępczym.

Wyjaśnienie to nie zadowoliło mediów. Dziennik La Repubblica zarzuca doradcom papieża, że nie po raz pierwszy nie nawiązał do aktualnych wydarzeń. "Camorra" od kilku tygodni nie schodzi z pierwszych stron włoskich gazet, a do walki z nią wysłano pół tysiąca żołnierzy. Jest także w Pompejach, gdzie kontroluje między innymi ruch turystyczny na terenie słynnych wykopalisk.