Ukraina: z rąk separatystów uwolniono ponad 3 tysiące osób
Od początku konfliktu z separatystami na wschodzie Ukrainy udało się uwolnić ponad 3 tysiące przetrzymywanych tam jeńców i zakładników; w rękach bojowników Donbasu i Rosji wciąż pozostaje 111 osób – oświadczył szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Wasyl Hrycak.
2016-09-23, 12:56
- Musimy jeszcze uwolnić 111 zakładników; dziewięciu z nich znajduje się na terytorium Federacji Rosyjskiej. 499 osób uznawanych jest za zaginione – powiedział na konferencji prasowej w Kijowie.
Hrycak podkreślił, że ukraińscy zakładnicy odzyskali wolność dzięki wspólnej pracy władz i wolontariuszy. Według SBU połowa z ponad 3 tys. uwolnionych to wojskowi.
Szef SBU poinformował, że ukraińscy jeńcy i zakładnicy, którzy znajdują się w rękach separatystów, przetrzymywani są w nieludzkich warunkach i nie dopuszcza się do nich obserwatorów międzynarodowych oraz przedstawicieli organizacji humanitarnych.
- Gromadzimy zeznania ludzi, którzy mówią o torturach, jakim poddawani są nie tylko wojskowi, ale i osoby cywilne, nawet duchowni. Zeznania te będą dowodami w sądach międzynarodowych – podkreślił Hrycak.
REKLAMA
Przekazał, że ukraińskim władzom znane są miejsca, w których przetrzymywani są jeńcy i zakładnicy. Szef SBU nazwał je „katowniami”. Sześć takich miejsc znajduje się na terytorium tzw. Donieckiej Republiki Ludowej, zaś dwa inne – w Ługańskiej Republice Ludowej – powiedział.
Hrycak oświadczył także, że obecnie na terenach Ukrainy, które kontrolowane są przez separatystów, znajduje się 4-6 tys. żołnierzy sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej.
Konflikt na wschodniej Ukrainie trwa od wiosny 2014 roku. Zginęło w nim ponad 9,5 tys. ludzi.
Kijów, Ukraina. 14 września 2016 r.. Jesteśmy jednym z wiodących państw zabiegających o integralność i suwerenność Ukrainy i rozwiązanie konfliktu wywołanego przez Rosję - mówił w Kijowie Witold Waszczykowski na wspólnej konferencji prasowej z ministrem spraw zagranicznych Pawło Klimkinem.
REKLAMA
REKLAMA