Eksplozja w Warszawie - mieszkańcy wracają do swoich domów
W bloku na warszawskim Targówku doszło do eksplozji niewielkiego ładunku. Wybuchł on na klatce schodowej. Zginęła jedna osoba będąca w jednym z mieszkań, druga została ranna.
2016-10-15, 13:09
Do eksplozji doszło w piątek wieczorem na trzecim piętrze czterokondygnacyjnego budynku przy ul. Turmonckiej przed drzwiami jednego z mieszkań. Według informacji Rzadowego Centrum Bezpieczeństwa, ładunek wybuchowy umieszczony był w termosie. Eksplodował on w rękach 48 latka. Pomimo prób reanimacji, mężczyzna zmarł. Drugi poszkodowany w zdarzeniu, mający obrażenia twarzy, jest pod opieką lekarzy.
Źródło: TVP Info
Nic nie wskazuje na motyw terrorystyczny - informuje rzecznik stołecznej policji Mariusz Mrozek. Śledczy wśród możliwych motywów wymieniają porachunki na tle finansowym lub gangsterskim. Mężczyzna, który zginął, był notowany za groźby karalne i przestępstwa przeciwko mieniu.
Źródło: TVN24/x-news
Około 100 mieszkańców budynku zostało ewakuowanych i spędzili oni noc w autobusach podstawionych przez warszawski ZTM. Eksplozja nie zaszkodziła jednak konstrukcji bloku, a ewakuowani mogą wracać już do swoich mieszkań. Tylko mieszkańcy klatki, w której doszło do wybuchu pozostają jeszcze poza swoimi domami.
Policja prowadzi postępowanie mające na celu ustalenie przebiegu wydarzeń. Jedną z hipotez są możliwe porachunki na tle finansowym.
IAR