"Der Spiegel": Niemcy zatrzymani w Kosowie pod zarzutem udziału w zamachu na przedst. UE to prawdopodobnie agenci niemieckiego wywiadu

Niemcy zatrzymani w Kosowie pod zarzutem udziału w zamachu na przedstawicielstwo Unii Europejskiej to prawdopodobnie agenci niemieckiego wywiadu. - twierdzi tygodnik „Der Spiegel”. Wszyscy podejrzani zostali zatrzymani i pozostaną w areszcie tymczasowym w Prisztinie co najmniej 30 dni.

Do zamachu doszło 15 listopada. Przed budynkiem unijnego przedstawiciela w Kosowie eksplodował wówczas ładunek wybuchowy. Nikt nie został ranny.

W związku z tym incydentem w minioną środę zatrzymano trzech mężczyzn, którzy widziani byli w pustym domu obok siedziby przedstawicielstwa. Jeden z nich fotografował uszkodzony budynek biura.

Według informacji hamburskiego tygodnika, podejrzani o zamach oficjalnie zatrudnieni byli w firmie konsultingowej, która jest „przykrywką” dla działalności federalnej służby wywiadowczej w Kosowie.

REKLAMA

„Spiegel” dodaje, że sprawa doprowadziła do dyplomatycznych tarć na linii Berlin - Prisztina. Niemiecki wywiad nie uprzedził bowiem władz Kosowa o działalności w tym kraju swoich agentów, co w takich przypadkach powinno być regułą. Wywiad odmawia jakichkolwiek komentarzy.