Komisja negatywnie o wniosku o wotum nieufności dla minister edukacji

Sejmowa Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży negatywnie zaopiniowała w środę wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec minister edukacji Anny Zalewskiej.

2016-11-02, 20:25

Komisja negatywnie o wniosku o wotum nieufności dla minister edukacji
Minister edukacji narodowej Anna Zalewska, przed posiedzeniem sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży w Sejmie. Foto: PAP/Rafał Guz

Posłuchaj

Anna Zalewska: należy spodziewać się zwiększenia zapotrzebowania na nauczycieli od roku szkolnego 2017/2018 (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Wniosek PO o wyrażenie wotum poparło 11 posłów, 20 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.

Komisja przegłosowała też wniosek posłów PiS o negatywne zaopiniowanie wniosku PO, ten wniosek poparło 20 posłów, 11 było przeciw; nikt się nie wstrzymał.

Ostatecznie o przyjęciu lub odrzuceniu wniosku o wyrażenie wotum zdecyduje cały Sejm w głosowaniu. Sejm wyraża wotum nieufności większością głosów ustawowej liczby posłów - czyli musi za tym opowiedzieć się minimum 231 posłów.

Anna Zalewska odpierała zarzut, że reforma doprowadzi do zwolnień nauczycieli

Burzliwa debata 

Joanna Borowiak (PiS) oceniła, że "wniosek PO o wotum nieufności wobec minister edukacji Anny Zalewskiej (…) jest wnioskiem politycznym, próbą przykrycia przez PO własnych problemów, kryzysu wewnętrznego w partii, ale przede wszystkim afery reprywatyzacyjnej"”. - Na pewno z całą pewnością jest to próba przykrycia 8 lat złego kierowania edukacją i nie tyle złego kreowania polityki edukacyjnej za rządów PO i PSL, co eksperymentowania przez 8 lat w obszarze polskiej edukacji – mówiła posłanka.

Powiązany Artykuł

dzieci szkoła 1200 .jpg
Czy reforma edukacji pogrąży Annę Zalewską?

Anna Cicholska (PiS) podkreślała, że "czas najwyższy uporządkować polską oświatę i może to zrobić doskonale minister Anna Zalewska”. Z kolei Urszula Rusecka (PiS) zaznaczyła, że nie wszyscy nauczyciele są przeciw reformie. - Reforma jest niezbędna i konieczna – przekonywała Krystyna Czochara (PiS). 

TVP Info

Elżbieta Gapińska (PO) zwracając się do minister edukacji powiedziała: "Upiera się pani przy reformie, chociaż wielu pani kolegów ministrów widzi zagrożenia, jakie z niej płyną. O tych zagrożeniach ostatnio mówił także prezydent Duda zastanawiając się mocno, czy w takiej formie, jak pani proponuje, reformę może poprzeć".

"

Eleżbieta Gapińska Minister Zalewska ślepa i głucha na argumenty, brnie w tę ustawę nie zważając na negatywne głosy

"Edu-koszmar"

Mówiła, że reformę krytykują nauczyciele, nie tylko gimnazjów, dyrektorzy szkół, eksperci zajmujący się edukacją, ZNP, samorządy. - Zrzeszają się rodzice, który chcą zaprotestować przeciw edu-koszmarowi, jaki pani chce zgotować dla ich dzieci. Minister Zalewska ślepa i głucha na argumenty, brnie w tę ustawę nie zważając na negatywne głosy, jakie płyną – podkreśliła.

TVP Info

Jacek Protasiewicz (ED) zarzucał z kolei, że reforma będzie bardzo kosztowna. - 1,5 mld zł, żeby wymienić pieczątki, żeby wymienić tabliczki? Żeby taki absurd realizować 1,5 mld zł w błoto? – pytał Protasiewicz.

Lubnauer: to niszczenie zamiast naprawiania

"

Katarzyna Lubnauer Jest to niszczenie zamiast naprawiania

Katarzyna Lubnauer (N) mówiła natomiast, że przygotowywana zmiana jest "zaprzeczeniem idei reformy". - Jest to niszczenie zamiast naprawiania – mówiła. Lubnauer podkreślała też, że u podstaw reformy leży błędna diagnoza na temat działalności gimnazjów, brak też jest – według niej - "twardych danych", na których byłaby oparta.

TVP Info

- Nie ma ani jednej przesłanki, by bronić pani minister Zalewskiej. Przepraszam bardzo, pani minister, ale jest pani największą psują ostatnich lat, jeśli chodzi o polską edukację i do tego nie dotrzymuje obietnic – powiedział Krystian Jarubas (PSL). Jak mówił, minister edukacji obiecała samorządom rekompensatę za odejście od obowiązku szkolnego dla sześciolatków. - Niestety, nie dotrzymała pani słowa – dodał.

koz

Polecane

Wróć do strony głównej