USA odtajniły rozmowy Putina z Bushem. "Ukraina to sztuczne państwo"

Stany Zjednoczone odtajniły transkrypcje rozmów Władimira Putina z prezydentem USA George'em Bushem z lat 2001 i 2008. - Ukraina to sztucznie stworzone państwo - tak podczas obu rozmów mówił Władimir Putin. I groził USA długotrwałą konfrontacją w razie wejścia Ukrainy do NATO. To stanowisko Władimira Putina nie zostało ani wtedy, ani później podane do wiadomości opinii publicznej w USA i w Europie.

2025-12-25, 14:21

USA odtajniły rozmowy Putina z Bushem. "Ukraina to sztuczne państwo"
Władimir Putin podczas spotkania z prezydentem USA w 2008 roku. Foto: x/East News

Rozmowa Putina z Bushem w 2001 roku

Już w 2001 roku Władimir Putin przekonywał USA, że "nie ma narodu ukraińskiego". Transkrypcje rozmów zostały odtajnione i opublikowane na stronie internetowej Archiwum Bezpieczeństwa Narodowego.

W 2001 roku Władimir Putin mówił George'owi Bushowi, że członkostwo Ukrainy w NATO stworzy strefę konfliktu między Rosją a USA. Kiedy Bush zapytał dlaczego, Putin odpowiedział, że ​​Ukraina to "sztucznie stworzone, utworzone z terytoriów sąsiednich państwo". "To nie jest naród, który powstał naturalnie. To sztuczne państwo stworzone w czasach sowieckich. Po II wojnie światowej Ukraina otrzymała terytoria od Polski, Rumunii i Węgier - to prawie cała zachodnia Ukraina. W latach 20. i 30. XX wieku Ukraina otrzymała terytoria od Rosji - to wschodnia część kraju. W 1956 roku Półwysep Krymski został przekazany Ukrainie". Te tezy Putina nie zostały wówczas przekazane opinii publicznej.

W 2001 roku Putin twierdził, że jedna trzecia ludności Ukrainy to Rosjanie, a znaczna część jej mieszkańców postrzega NATO jako strukturę wrogą. W 2001 roku Putin oświadczył też, że "radziecka dobra wola" dobrowolnie zmieniła świat. "Rosjanie dobrowolnie oddali tysiące kilometrów kwadratowych terytorium. Niesłychane. Ukraina, od wieków część Rosji, została oddana. Kazachstan został oddany. Kaukaz również. Trudno to sobie wyobrazić, a dokonali tego partyjni przywódcy" - powiedział wówczas w rozmowie z Bushem.

Putin podkreślił wówczas, że jest popularny w Rosji. "Ponieważ jestem w kontakcie (z ludźmi). Ludzie w Rosji czują się oszukani przez ogromne zmiany, które przyniosły im więcej wolności, z których nie mogą skorzystać. Nie tylko biedni, ale i elity czują się rozczarowani" - dodał Putin.

Rozmowa z 2008 roku

W rozmowie z 2008 roku okazało się, że Władimir Putin przewiduje konflikt między USA a Rosją, a także "rozłam" na Ukrainie. Po raz kolejny powtarzał Bushowi swoją narrację, że Ukraina jest "sztucznie stworzonym państwem" z czasów sowieckich i wyrażał zaniepokojenie "podejściem NATO do granic Rosji".

"Rosja będzie działać na rzecz uniemożliwienia rozszerzenia NATO. Rosja będzie tu ciągle stwarzać problemy. Dlaczego? Jaki jest sens członkostwa Ukrainy w NATO? Jakie korzyści przynosi to NATO i USA?" - mówił.

Władimir Putin ostro ostrzegał George'a W. Busha i Condoleezzę Rice w 2008 roku, że włączenie Ukrainy do NATO gwarantowałoby długotrwałą konfrontację z Rosją. "Przystąpienie do NATO kraju takiego jak Ukraina stworzy… pole konfliktu… długotrwałej konfrontacji".

Rozmowy te zawierają wiele innych interesujących wątków.

Jak udało się odtajnić rozmowy?

Dyrektor programów rosyjskich Narodowego Archiwum Bezpieczeństwa, dr Swietłana Sawrańska, złożyła w listopadzie 2023 roku wniosek o udostępnienie informacji do Biblioteki George’a W. Busha. Zrobiła to na podstawie ustawy o dostępie do informacji publicznej (Freedom of Information Act). Chodziło jej o udostępnienie każdej rozmowy Putina z Bushem na początku XXI wieku.

Wniosek ten został oparty na jej badaniach dotyczących kalendarzy i broszur informacyjnych w Bibliotece Busha w Dallas, a także na stronie internetowej Kremla, która często podsumowywała każde spotkanie i rozmowę.  

W czerwcu 2024 r. Biblioteka George’a W. Busha poinformowała archiwum, że przegląd w celu udostępnienia potrwa minimum 12 lat.

Dzięki nieodpłatnej pomocy prawnej kancelarii Goodwin Procter, archiwum wniosło w listopadzie 2024 roku pozew do sądu federalnego, kwestionując, że potrzeba aż 12 lat na rozpatrywanie wniosków o udostępnienie dokumentów prezydenckich przechowywanych przez Narodową Administrację Archiwów i Dokumentacji (NARA).

W wyniku pozwu, NARA przetworzyła dokumenty w 2025 roku, poinformowała zarówno byłego, jak i obecnego prezydenta o ewentualnym sprzeciwie, a 22 grudnia poinformowała archiwum o ich udostępnieniu.

Pozwy archiwum ujawniły historyczne zbiory, od listów Kennedy'ego-Chruszczowa z czasów kryzysu kubańskiego, po tzw. krótkie notatki "płatki śniegu" Donalda Rumsfelda napisane podczas wojen w Iraku i Afganistanie. Archiwum wniosło szereg pozwów dotyczących kadencji Ronalda Reagana, George’a Busha i pierwszej kadencji Donalda Trumpa.

Czytaj także:

Źródło: Unian/NEXTA/https://nsarchive.gwu.edu/inne

Polecane

Wróć do strony głównej