Wybory w USA. Popularność Obamy wpłynie na wynik?
Czy Amerykanie bywają sentymentalni? Na finiszu kampanii prezydenckiej jednym z najpopularniejszych polityków w Stanach Zjednoczonych jest urzędujący prezydent Barack Obama.
2016-11-03, 12:02
To sytuacja bez precedensu. W przypadku dwójki kandydatów do Białego Domu w sondażach ponad 50 procent osób deklaruje niechęć do Donalda Trumpa jak i do Hillary Clinton. Tymczasem odchodzący prezydent ma w sondażach ponad 50 procent zadowolonych. Nawet w sondażu zazwyczaj niechętnej demokratom telewizji Fox News poziom akceptacji Obamy to 52 procent. Część Amerykanów pyta nawet, czy nie ma możliwości, by Obama został w Białym Domu.
Powiązany Artykuł
Wybory w USA - serwis specjalny
To jednak nie sentymentalizm Amerykanów. Tegoroczni kandydaci robią wszystko, by nie podobać się Amerykanom. Donald Trump używa ostrego, często rasistowskiego języka, atakuje kobiety, mniejszości etniczne i zapowiada wyrzucenie imigrantów. Hillary Clinton całą sobą pokazuje dystans do Amerykanów, a jej wciąż niewyjaśnione sprawy finansowe i sprawa prywatnych maili to paliwo dla republikanów, którzy mówią o niej, że jest kłamcą.
Na tym the Barack Obama jaw się jako prawdziwy mąż stanu. Jego prezydentura, choć w wielu dziedzinach nieskuteczna, wolna była od skandali, także tych małżeńskich. Michelle i Barack dla wielu są wzorem zgodnego małżeństwa, nawet kiedy wspomni się opowieści Pierwszej Damy o notorycznym chrapaniu Baracka czy niedawno ujawnioną przez prezydenta historię o tym, jak jego młodsza córka była mocno znudzona dyskusją przy rodzinnym stole na temat Snapchata.
Barack Obama przeszedł do historii już osiem lat temu, gdy został wybrany pierwszym czarnoskórym prezydentem Stanów Zjednoczonych, a wkrótce potem otrzymał - dla wielu przedwcześnie - Pokojowego Nobla. Krytycy Obamy już po pierwszym roku urzędowania mówili o nieporadności i nieskuteczności prezydenta. Ale niewykluczone, że już niedługo Amerykanie będą wspominać czasy Obamy co najmniej z sympatią.
REKLAMA
Wojciech Cegielski, Polskie Radio, Karolina Północna
***
Dziennikarze Polskiego Radia Wojciech Cegielski i Michał Żakowski wyruszyli do Stanów Zjednoczonych, aby przybliżać przedwyborcze dylematy Amerykanów. W specjalnych relacjach pojawią się głosy zwykłych obywateli - tych zamieszkujących stany uznawane za republikańskie, jak i tych, którzy mieszkają w bastionach Demokratów. Jak te wybory zmieniają Amerykanów i jak zmienią Amerykę? O tym codziennie od 24 października można posłuchać na antenach radiowej Jedynki, Trójki oraz Polskiego Radia 24. Wideorelacje dziennikarzy można obejrzeć na stronie WyborywUSA.polskieradio.pl.
REKLAMA