Grzegorz Dolniak

Wiceprzewodniczący klubu PO zaznaczył, że rolą prezydenta nie jest monitorowanie stref, w których sytuacja nie jest stabilna.

2008-11-25, 08:14

Grzegorz Dolniak

Wiceprzewodniczący klubu PO zaznaczył, że rolą prezydenta nie jest monitorowanie stref, w których sytuacja nie jest stabilna. Od tego są unijni obserwatorzy - mówił w Programie Pierwszym Polskiego Radia Grzegorz Dolniak komentując niedzielny incydent w Gruzji. W jego opinii, Lech Kaczyński nie powinien dopuszczać do sytuacji, w której zostaje pozbawiony polskiej ochrony - tak jak to było w niedzielę przy granicy z Osetią Południową.

Polityk Platformy Obywatelskiej przypomniał, że to nie pierwszy raz Lech Kaczyński naraził swoją osobę na niebezpieczeństwo. Do podobnej sytuacji - wyjaśnił Dolniak - doszło podczas konfliktu rosyjsko-gruzińskiego, kiedy to prezydent poleciał do Tbilisi. Prezydent zachowuje się zaskakująco; nie wiem czy to przejaw odwagi czy lekceważenia zasad bezpieczeństwa - podsumował poseł PO.

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej