Ekstraklasa: Jagiellonia Białystok - Piast Gliwice. Jaga pokonała rywala i jest liderem

Piłkarze z Białegostoku znów są na czele tabeli. Jagiellonia zwyciężyła zasłużenie. Piast jedynie przez część drugiej połowy był w miarę równorzędnym przeciwnikiem dla gospodarzy.

Pierwsza połowa to dominacja białostoczan. Goście jedynie świetnej postawie swego bramkarza Jakuba Szmatuły zawdzięczają, że do szatni schodzili tylko z jedną straconą bramką.

W 8. min po kontrze gospodarzy Estończyka Konstantin Vassiljev zagrał do Piotra Tomasika, którego precyzyjny strzał lewą nogą Szmatuła w doskonałym stylu wybił na rzut rożny. W 16. bramkarz gości znowu świetnie zachował się po uderzeniu głową Chorwata Ivana Runje, zaś w 20. min przeniósł nad poprzeczką groźny strzał Vassiljeva.

Trochę zabrakło mu szczęścia w 33. min, gdy w zamieszaniu w polu karnym piłkę między jego nogami skierował do bramki Ukraińca Taras Romanczuk.

Gliwiczanie mieli jedną sytuację, ale w 16. min - powołany po raz pierwszy na zgrupowanie kadry narodowej - Jacek Góralski wyblokował na linii pola karnego strzał Bartosza Szeligi.

Pierwszy kwadrans po przerwie wyglądał podobnie. W 49. min Romanczuk znowu miał świetną okazję, ale uderzył lekko i Szmatuła bez trudu ten strzał obronił. W 53. min Tomasik trafił w poprzeczkę uderzając z rzutu wolnego z ok. 20 metrów.

Wtedy Jagiellonia cofnęła się, a zmiany których dokonał trener Piasta nieco rozruszały grę jego zespołu. Wicemistrz Polski dłużej utrzymywał się przy piłce, ale lepszych sytuacji nie stworzył. Próbował uderzać z dystansu Michał Masłowski, ale nie trafiał.

Ostatni kwadrans meczu to znowu przewaga Jagiellonii, udokumentowana bramką Przemysława Frankowskiego. Skrzydłowy gospodarzy dostał świetne podanie od Romanczuka, przebiegł z piłką kilkadziesiąt metrów prawą stroną boiska i - między nogami Szmatuły - skierował piłkę do siatki.

Obie drużyny miały jeszcze po jednej dobrej okazji, ale zarówno Masłowski, jak i Frankowski, przestrzelili.

Po meczu powiedzieli:

Radoslav Latal (trener Piasta): w pierwszej połowie zagraliśmy słabo, nie mieliśmy żadnej sytuacji do zdobycia bramki. Jagiellonia była agresywna, wywierała pressing, utrzymywała się przy piłce i dobrze wykonywała stałe fragmenty gry. W drugiej połowie zagraliśmy lepiej ale Jagiellonia wygrała zasłużenie.

Michał Probierz (trener Jagiellonii): gratuluję drużynie bo graliśmy z bardzo silnym przeciwnikiem. Piast to doświadczony zespół, jest chyba trzecią czy czwartą siłą w polskiej ekstraklasie. Wyciągnęliśmy wnioski z meczów, które z nimi przegraliśmy. Jedynie zabrakło nam na początku meczu skuteczności, bo mogliśmy zdecydowanie szybciej +otworzyć+ to spotkanie. Po stałych fragmentach mieliśmy trzy sytuacje i szkoda, że nie udało się zdobyć bramki. Nie pozwoliliśmy Piastowi na nic, oddał jeden celny strzał, praktycznie wyeliminowaliśmy ich wszystkie atuty. Byliśmy zdecydowanie lepszym zespołem, od pierwszej do dziewięćdziesiątej minuty, i gratuluję za to zespołowi.

Jagiellonia Białystok - Piast Gliwice 2:0 (1:0)

Bramka: 1:0 Taras Romanczuk (33), 2:0 Przemysław Frankowski (89)

Żółta kartka: Piast Gliwice - Radosław Murawski.

Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa). Widzów: 8 260.

Jagiellonia Białystok: Marian Kelemen – Łukasz Burliga (71. Dmytro Chomczenowski), Ivan Runje, Gutieri Tomelin, Piotr Tomasik - Taras Romanczuk, Rafał Grzyb - Przemysław Frankowski, Konstantin Vassiljev (88. Damian Szymański), Jacek Góralski - Fiodor Cernych (78. Karol Świderski).

Piast Gliwice: Jakub Szmatuła – Edvinas Girdvainis (76. Josip Barisic), Uros Korun, Marcin Pietrowski, Hebert Silva Santos, Tomasz Mokwa – Michał Masłowski, Paweł Moskwik (66. Patrik Mraz), Radosław Murawski, Sasa Zivec (59. Martin Bukata) - Bartosz Szeliga.

Wyniki meczów 15. kolejki i tabela ekstraklasy piłkarskiej:

2016-11-04:
Ruch Chorzów - Lech Poznań 0:5 (0:2)
Wisła Płock - Arka Gdynia 0:0
2016-11-05:
Jagiellonia Białystok - Piast Gliwice 2:0 (1:0)
Lechia Gdańsk - Pogoń Szczecin 1:1 (1:1)
Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Korona Kielce 1:3 (1:1)

Pozostałe mecze kolejki

2016-11-06:
Śląsk Wrocław - KGHM Zagłębie Lubin (15.30)
Wisła Kraków - Górnik Łęczna (15.30)
Legia Warszawa - Cracovia Kraków (18.00)

Tabela (mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, punkty, różnica bramek)

1. Jagiellonia Białystok 15 9 3 3 27-10 30 +17
2. Lechia Gdańsk 15 9 3 3 23-18 30 +5
3. KGHM Zagłębie Lubin 14 6 6 2 22-13 24 +9
4. Bruk-Bet Termalica Nieciecza 15 7 3 5 16-20 24 -4
5. Lech Poznań 15 6 4 5 20-16 22 +4
6. Pogoń Szczecin 15 5 6 4 22-17 21 +5
7. Arka Gdynia 15 5 5 5 16-15 20 +1
8. Legia Warszawa 14 5 4 5 21-18 19 +3
9. Śląsk Wrocław 14 4 6 4 17-15 18 +2
10. Cracovia Kraków 14 4 5 5 23-17 17 +6
11. Piast Gliwice 15 4 5 6 16-24 17 -8
12. Korona Kielce 15 5 2 8 19-34 17 -15
13. Wisła Płock 15 4 4 7 16-19 16 -3
14. Wisła Kraków 14 4 3 7 16-24 15 -8
15. Górnik Łęczna 14 3 5 6 15-18 14 -3
16. Ruch Chorzów 15 4 2 9 18-29 14 -11
W przypadku równej liczby punktów o kolejności w końcowej tabeli decydują bezpośrednie mecze

Mecze w następnej kolejce

2016-11-18:
Piast Gliwice - Cracovia Kraków (18.00)
Jagiellonia Białystok - Legia Warszawa (20.30)
2016-11-19:
Górnik Łęczna - Ruch Chorzów (15.30)
Pogoń Szczecin - Wisła Kraków (18.00)
Lechia Gdańsk - Wisła Płock (20.30)
2016-11-20:
Arka Gdynia - Bruk-Bet Termalica Nieciecza (15.30)
Lech Poznań - Śląsk Wrocław (18.00)
2016-11-21:
Korona Kielce - KGHM Zagłębie Lubin (18.00)

ah