"Le Figaro" o "paraliżu Ameryki" w obliczu kryzysu finansowego
Autor artykułu uważa, że Europa umiała - jak dotychczas - zareagować na ten kryzys w sposób skuteczny.
2008-10-01, 11:36
Francuski dziennik Le Figaro pisze o „paraliżu Ameryki” w obliczu kryzysu finansowego. Autor artykułu uważa, że Europa umiała - jak dotychczas - zareagować na ten kryzys w sposób skuteczny.
Zdaniem dziennika Le Figaro, „paraliż opanował Waszyngton dokładnie w chwili, gdy trzeba było działać”. Francuski komentator wyraża nadzieję, że amerykański Kongres „szybko się opamięta” i zatwierdzi opracowany przez administrację George’a Busha plan ratowania systemu finansowego. W przeciwnym razie trudno będzie powstrzymać narastającą falę upadłości instytucji bankowych.
Le Figaro ubolewa nad tym, że z powodu kończącej się prezydentury George’a Busha i jego niskiej popularności, „Biały Dom stracił wszelką zdolność do mobilizowania”.
Komentator francuskiej gazety wysuwa hipotezę, że „stara Europa”, w której kapitalizm jest bardziej regulowany, i która jest w mniejszym stopniu zaabsorbowana krótkoterminowymi zyskami, będzie być może umiała lepiej sobie poradzić z „ekscesami” niekontrolowanego kapitalizmu.
REKLAMA
REKLAMA