Co zrobią Facebook, Google, Twitter? Rosja: blokada międzynarodowego portalu społecznościowego. LinkedIn nie chciał trzymać danych użytkowników w Rosji?
Rosyjska służba nadzoru w sferze łączności Roskomnadzor wysłała dostawcom internetu nakaz zablokowania serwisu LinkedIn. Tłumaczy, że w ten sposób wprowadza w życie decyzję sądu mającą na celu ochronę danych osobowych użytkowników. To pierwszy duży portal społecznościowy, który jest blokowany na mocy nowego prawa.
2016-11-17, 11:46
Posłuchaj
Jak pisze niezależny rosyjski portal Meduza, Roskomnadzor na razie zażądał od operatorów sieci zablokowania dostępu do serwisu, który został umieszczony w spisie stron internetowych naruszających prawo o danych osobowych. Zwykle, jak zaznacza Meduza, proces blokowania zajmuje kilka dni, dlatego jeszcze rano serwis był dostępny operatorów sieci mobilnych i dostawców internetu przez stałe łącza.
LinkedIn to pierwszy duży portal społecznosciowy, który został zablokowany na mocy prawa o przeniesieniu danych osobowych na terytorium Rosji. Prawo to weszło w życie 1 września 2015 roku.
Inne duże portale, jak Google, Facebook, Twitter, oficjalnie nie poinformowały o przeniesieniu danych użytkowników na terytorium Federacji Rosysjkiej. Z kolei Roskomnadzor na razie nie informował, że planuje przeprowadzić w nich kontrolę pod kątem przestrzegania nowego prawa.
Jak dodaje Meduza, jeśli chodzi o większe firmy, ostatnio kontroli poddano rosyjski oddział Microsoftu i jej wynik wypadł pozytywnie. Jak poinformował ostatnio szef Roskomnadzoru Aleksander Żarow, sprawa tak jest zamknięta.
REKLAMA
Rzekomy "wyciek danych"
Według Roskomnadzoru, który żądał ograniczenia w Rosji dostępu do LinkedIn, serwis ten narusza przepisy, gdyż nie przeniósł serwerów do Rosji. Służby powoływały się też na przypadki wycieku danych osobowych.
Moskiewski sąd uznał za zgodne z prawem zablokowanie LinkedIn z powodu naruszenia ustawy o lokalizacji danych osobowych na terytoriom Rosji, zgodnie z którą opracowywanie i ochrona prywatnych danych Rosjan są dopuszczalne jedynie na terytorium Federacji Rosyjskiej.
Roskomnadzor uznał w trakcie monitorowania internetu, iż LinkedIn narusza prawa obywateli Rosji, jeśli chodzi o zbieranie danych osobowych. W rosyjskiej ustawie jako dane osobowe rozumie się, jak podkreślały media, wszelkie informacje odnoszące się do osoby w sposób bezpośredni lub pośredni.
REKLAMA
Kilka dni temu Roskomnadzor zapowiadał, że w najbliższym czasie wystąpi o blokadę serwisu.
Nowe prawo
Jesienią zeszłego roku weszła w Rosji w życie ustawa o lokalizacji danych osobowych. Zgodnie z nią każda firma - rosyjska lub zagraniczna - której celem jest współpraca z rosyjskimi użytkownikam,i powinna zapewniać rejestrowanie, gromadzenie i przechowywanie danych osobowych obywateli Rosji, wykorzystując bazy danych znajdujące się na terytorium tego kraju.
Rosjanie szukają tu pracy za granicą
LinkedIn to serwis kontaktów biznesowo-zawodowych. W Rosji liczba jego zarejestrowanych użytkowników wynosi 5 milionów. Jednak według ekspertów udział LinkedIn na rosyjskim rynku pracy nie jest wielki, a liczby Rosjan korzystających z LinkedIn nie można porównać z liczbą użytkowników portali poszukiwania pracy i serwisów społecznościowych.
REKLAMA
Ich zdaniem zablokowanie LinkedIn w Rosji uderzy głównie w menedżerów wyższego szczebla i pracowników wąskich specjalności.
Jak wskazują analitycy, dla rosyjskich użytkowników LinkedIn jest jedną z platform poszukiwania pracy za granicą.
Linkedin powstał w 2002 roku i wyspecjalizował się w kontaktach zawodowych. Szacuje się, że ma on obecnie około 135 milionów użytkowników w 200 krajach.
PAP/IAR/PolskieRadio.pl/agkm
REKLAMA
REKLAMA