Premier dla Reutera: mam nadzieję, że Angela Merkel znów będzie kanclerzem
- Osobiście kibicuję Angeli Merkel i mam nadzieję, że będzie ona kanclerzem - powiedziała w wywiadzie dla Reutera premier Beata Szydło. - Mamy bardzo dobre stosunki - dodała.
2016-11-18, 20:41
Szefowa rządu podkreśliła, że Polska i Niemcy mają dobre relacje, a na czele krajów członkowskich Unii Europejskiej nie ma wielu kobiet-przywódców.
Jej zdaniem, polityka kanclerz Merkel jest przewidywalna, a "stabilizacja jest tym, czego Europa bardzo potrzebuje". Premier przyznała jednak, że polityka imigracyjna kanclerz Merkel była błędna.
W wywiadzie dla Reutera Beata Szydło porównała też sukces Donalda Trumpa w USA do zwycięstwa Prawa i Sprawiedliwości w ubiegłorocznych wyborach w Polsce. Oba te zwycięstwa - jej zdaniem - mają źródło w niezadowoleniu z rządów elit. Jak podkreśliła premier, amerykański prezydent-elekt - podobnie jak PiS - skupił się na potrzebach zwykłych ludzi i pokazał, że jest spoza elit.
- Zmienia się sposób, w jaki politycy są odbierani i to w jaki sposób ludzie dokonują wyboru. Nie wybierają już polityków związanych z obecnymi elitami - mówiła szefowa rządu. Jej zdaniem, to sygnał, że politycy są oderwani od rzeczywistości. - Ludzie mówią: nie, nie chcemy tego. W taki sposób Prawo i Sprawiedliwość wygrało w Polsce - dodała premier.
REKLAMA
Beata Szydło apeluje też, by poczekać na program amerykańskiego prezydenta-elekta, a nie opierać się na jego deklaracjach z kampanii.
Premier jest także przekonana, że zapowiedzi dotyczące stacjonowania amerykańskich wojsk NATO w Polsce w przyszłym roku zostaną zrealizowane. - Nie możemy kierować się nastrojami z kampanii wyborczej. Pewne decyzje podejmuje się niezależnie od zmian władzy w danym kraju, i później są one spełniane - stwierdziła.
To pierwszy wywiad premier Beaty Szydło dla zagranicznych mediów od czasu objęcia przez nią urzędu premiera.
mr
REKLAMA
REKLAMA