Sławomir Nowak

Szef gabinetu politycznego premiera Sławomir Nowak powiedział że jednoczesna obecność premiera i prezydenta na szczycie w Brukseli naruszyłaby zarówno porządek konstytucyjny jak i dobry obyczaj.

2008-10-13, 08:34

Sławomir Nowak

Posłuchaj

+
Dodaj do playlisty

Szef gabinetu politycznego premiera Sławomir Nowak powiedział że jednoczesna obecność premiera i prezydenta na szczycie w Brukseli naruszyłaby zarówno porządek konstytucyjny jak i dobry obyczaj.

Gość Salonu Politycznego Trójki jest zdania że prezydent Kaczyński, jako szef polskiej delegacji na szczycie Unii Europejskiej, zabierałby głos w sprawach, w których ma niewiele do powiedzenia.

Spór o to kto ma lecieć rządowym samolotem Sławomir Nowak określił jako absurdalny. Zdaniem gościa Polskiego Radia istota problemu leży nie w tym kto poleci specjalną maszyną i czy dysponujemy odpowiednim pilotem. Rzecz idzie o przestrzeganie porządku, określanego przez konstytucję.

Szef gabinetu politycznego premiera zaapelował do urzędników prezydenckiej kancelarii o rozsądek i nieuleganie fałszywym ambicjom. Zapewnił też, że premier jest gotów dziś spotkać się z prezydentem w tej sprawie, jeśli zaproszenie na takie spotkanie do niego dotrze.

REKLAMA

Sławomir Nowak powiedział, że wspólna podróż prezydenta i premiera na szczyt Unii Europejskiej naruszyłaby dobry obyczaj konstytucyjny. Gość Salonu Politycznego Trójki uważa, że prezydent Kaczyński, jako szef polskiej delegacji na szczycie Unii Europejskiej, zabierałby głos w sprawach, w których ma niewiele do powiedzenia.

Sławomir Nowak podkreślił, że za politykę zagraniczną odpowiada rząd. Przypomniał, że na szczycie będą poruszane kwestie pakietu energetycznego oraz zagadnienia związane z kryzysem finansowym za które odpowiadają ministrowie gabinetu Donalda Tuska.

Gość Salonu Politycznego Trójki uważa, że prezydent nie powinien lecieć na szczyt UE wraz z delegacją litewską. Sławomir Nowak podkreślił, że byłaby to kompromitacja przed 27 członkami Unii. W opinii szefa Gabinetu Politycznego Premiera, istota problemu leży nie w tym kto poleci specjalną maszyną i czy dysponujemy odpowiednim pilotem. "Rzecz idzie o przestrzeganie porządku, określanego przez konstytucję"- podkreślił Sławomir Nowak.

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej