Zacięte walki w Aleppo. Ewakuacja ludności przerwana

W Aleppo wybuchły zażarte walki, które przerwały proces ewakuacji rebeliantów i cywili z miasta oblężonego przez siły syryjskie. Dzielnice miasta zajmowane przez rebeliantów, są ostrzeliwane przez syryjskie czołgi.

2016-12-14, 13:24

Zacięte walki w Aleppo. Ewakuacja ludności przerwana

Ministerstwo spraw zagranicznych Rosji podało, że obowiązujące od zeszłego tygodnia zawieszenie broni zerwali rebelianci, którzy otworzyli ogień w środę o świcie. Mieli ostrzelać autobusy służące do ewakuacji z Aleppo, na co syryjska armia odpowiedziała ogniem.

Z kolei minister spraw zagranicznych Turcji Mevlut Cavusoglu oskarżył rządowe siły syryjskie o to, że zakłóciły proces ewakuacji cywilów i rebeliantów z oblężonego Aleppo. Turecki minister powiedział też, że zakończono przygotowanie miejsc w obozach dla osób ewakuowanych z Aleppo.

Mevlut Cavusoglu dodał, że oprócz syryjskich wojsk wspieranych przez Rosję, w wojnę angażują się "siły wspierane przez Iran". Zaznaczył, że żadna ze stron nie powinna obwiniać innej o sytuacje humanitarną w Syrii.

Turecki minister zapowiedział, że przeprowadzi rozmowy telefoniczne ze swoim odpowiednikiem w Rosji i Iranie: Siergiejem Ławrowem oraz Mohammadem Javadem Zarifem. Mevlut Cavusoglu wyraził nadzieję, że wszystkie strony konfliktu będą przestrzegać zawieszenia broni, dzięki któremu jest szansa na zakończenie konfliktu.

REKLAMA

Storyful/x-news

Sprawa Aleppo na szczycie unijnym

Sytuacja w Aleppo będzie jednym z tematów obrad przywódców państw UE w czwartek w Brukseli. Liberałowie w PE wezwali państwa Unii do nałożenia sankcji na Rosję za wspieranie syryjskiego reżimu.

- Sytuacja w Aleppo jest tragiczna, zmienia się z dnia na dzień. Dostęp humanitarny i ewakuacja ludności to sprawy kluczowe. Trzeba doprowadzić do wstrzymania ognia i osądzenia odpowiedzialnych za zbrodnie wojenne. Na pewno w czwartek szefowie państw będą o tym rozmawiać - powiedział Korczok w środę w Parlamencie Europejskim w Strasburgu, przedstawiając program szczytu UE.

Przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker podkreślił, że są doniesienia o masakrach w Aleppo. - Wzywam strony konfliktu, by choć przez chwilę wstrzymały ogień, przynajmniej na tak długo, ile potrzebuje ludność cywilna na opuszczenie tego zrujnowanego miasta - apelował.

REKLAMA

To wina Rosji?

Szef największej w PE frakcji, chadeckiej Europejskiej Partii Ludowej, Manfred Weber ocenił, że to Rosja i jej prezydent Władimir Putin odpowiada za sytuację w Aleppo. W trakcie debaty w PE wyraził przekonanie, że "Europa była nieobecna, a wspólnota międzynarodowa zawiodła w tej sprawie".

"

Manfred Weber To, co stało się w Aleppo, było możliwe tylko wskutek zaangażowania rosyjskich bombowców i żołnierzy

- To, co stało się w Aleppo, było możliwe tylko wskutek zaangażowania rosyjskich bombowców i żołnierzy - powiedział. - Appeasement wobec Rosji jest wykluczony. Putin ma krew na rękach i Unia Europejska powinna to wyraźnie powiedzieć - dodał niemiecki eurodeputowany.

Oczekuje on też przedłużenia przez kraje UE istniejących sankcji gospodarczych wobec Rosji, nałożonych w związku z konfliktem na wschodzie Ukrainy. Zaapelował o zapewnienie, że pomoc humanitarna dotrze do mieszkańców Aleppo oraz o przyjmowanie syryjskich uchodźców.

Za wprowadzeniem nowych sankcji wobec Rosji w związku ze wspieraniem reżimu prezydenta Syrii Baszara el-Asada opowiedział się szef liberałów w PE, belgijski polityk Guy Verhofstadt. - Wszyscy możemy ubolewać, ale wy macie siłę, by jutro w czasie spotkania Rady Europejskiej przejąć inicjatywę i wprowadzić sankcje wobec odpowiedzialnych za tę sytuację, jeżeli nie zastosują się do naszych humanitarnych apeli w sprawie Aleppo - powiedział Verhofstadt, zwracając się do rządów państw unijnych. Jego zdaniem konieczne są nowe sankcje, także na wspierający reżim w Damaszku Iran.

REKLAMA


Powiązany Artykuł

SyriA 1200.jpg
WOJNA W SYRII

Verhofstadt oskarżył prorosyjskich eurosceptyków w PE o współodpowiedzialność za wydarzenia w Syrii. - Wspieracie tych, którzy doprowadzili do tej tragedii - wskazał.

Skazanie winnych

Anna Fotyga (PiS) oświadczyła, że "trzeba zrobić wszystko, co w naszej mocy, by nie było bezkarności dla tych, którzy politycznie i fizycznie odpowiedzialni są za to, co dzieje się w Aleppo, bez względu na ich narodowość czy pochodzenie".

Także socjaldemokraci w PE zaapelowali do przywódców unijnych o jasne stanowisko potwierdzające, że odpowiedzialni za zbrodnie wojenne w Aleppo poniosą konsekwencje. - Nie wolno zapominać także o odpowiedzialności krajów wspierających reżim Asada. Trzeba już teraz podjąć konkretne działania - oznajmił wiceprzewodniczący socjalistów i demokratów w PE, rumuński europoseł Victor Bostinaru.

Opanowanie całej rebelianckiej części Aleppo przez syryjską armię i jej sojuszników oznacza największe zwycięstwo odniesione do tej pory przez Asada i koalicję wojsk syryjskich, rosyjskich sił powietrznych, szyickich milicji z Iranu i Libanu w trwającej od 2011 roku wojnie domowej.

REKLAMA

Po utracie tego terytorium przez rebeliantów nie będą oni już w sposób znaczący obecni w żadnym z głównych miast w Syrii. W ich rękach wciąż jest większość terenów wiejskich na zachód od Aleppo oraz w prowincji Idlib, również na północnym zachodzie Syrii.

iz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej