Polskie ryby na watykańskich stołach

W tym roku już po raz czwarty z rzędu polscy hodowcy ryb zawieźli je do Watykanu. Dziś ugoszczą nimi kościelnych dostojników, a pojutrze - bezdomnych. W sumie - około 400 osób.

2016-12-20, 14:07

Polskie ryby na watykańskich stołach
Bazylika św. Piotra w Watykanie. Foto: Dennis Jarvis/https://www.flickr.com/photos/archer10/

Posłuchaj

O polskich rybach w Watykanie w radiowej Jedynce (Aleksandra Tycner, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
+
Dodaj do playlisty

Potrawy wedle staropolskich przepisów przygotowali i będą wydawać oczywiście kucharze z Polski. Menu takie samo dla wszystkich.

- Menu jest to samo. Watykan decyduje kogo będzie dzielił jedzeniem, które my dla nich przygotujemy. Część jedzenie trafi do dostojników. Papież Franciszek zdecydował, że chce się podzielić również z bezdomnymi - mówi Jarosław Uściński, kucharz warszawskiej restauracji Moonsfera.

Co zostanie podane?

Menu jest imponujące - dodaje Norbert Sokołowski z Muzeum Pałacu króla Jana III Sobieskiego w Wilanowie

- Menu jest oparte o pierwszą polską książkę kucharską, którą wydało Muzeum Pałacu w Wilanowie, jest to Compendium ferculorum. Jadłospis oparliśmy głównie o ryby, o szczupaka po polsku, o faszerowanego karpia w migdałach, mamy bardzo smaczne karpie wędzone, są i raki na kapuście. Prócz tego bogactwo przypraw: szafran, goździk, imbir, cynamon – wyjaśnia rozmówca.

Największy sukces zawodowy

Mariusz Powierża, szef kuchni Teatr Capitol i studia kulinarnego ViaModa podkreśla, że wyjazd do Rzymu to wielkie wyróżnienie.

- Przygotowałem przede wszystkim siebie, swoje ręce i chęci. Jestem w całości do dyspozycji. Traktuję tę podróż jako osobistą pielgrzymkę. Dedykują ją mojej rodzinie – mówi.

REKLAMA

Pomysłodawca całego przedsięwzięcia - Towarzystwo Promocji Ryb "Pan Karp" - podejmował już rybnym poczęstunkiem między innymi szwajcarskich gwardzistów, uczestniczył w opłatkowym spotkaniu polskich środowisk, organizowanym przez ambasadora RP. Za każdym razem, ryby od polskich rybaków oddawane były do dyspozycji Papieża Franciszka.

Aleksandra Tycner, abo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej