Alarm terrorystyczny w Niemczech. Policja udaremniła zamach na centrum handlowe przy granicy z Holandią
W Duisburgu aresztowano dwóch mężczyzn podejrzanych o przygotowywanie zamachu na centrum handlowe w Oberhausen - poinformowała w nocy z czwartku na piątek niemiecka policja. Podejrzani to dwaj bracia, w wieku 28 i 31 lat, urodzeni w Kosowie.
2016-12-23, 07:48
Posłuchaj
Niemcy: Amri nagrany przez miejski monitoring. Relacja Wojciecha Szymańskiego (IAR)
Dodaj do playlisty
Duisburg i Oberhausen położone są w zachodnich Niemczech, w kraju związkowym Nadrenia Północna-Westfalia, przy granicy z Holandią.
- Obecnie prowadzimy intensywne śledztwo by ustalić, na jakim etapie były plany podejrzanych i czy zaangażowane były także inne osoby - oświadczyła policja, nie podając więcej informacji.
W Niemczech obowiązuje alarm terrorystyczny po poniedziałkowym zamachu na jarmark bożonarodzeniowy w Berlinie, gdzie zginęło 12 osób.
Szukają Tunezyjczyków
Policja nadal poszukuje Tunezyjczyka Anisa Amriego. Pierwsze wyniki badań kryminalistycznych sugerują, że kierował on użytą w ataku ciężarówką.
- Odciski palców znaleziono na zewnętrznej części boku pojazdu, na drzwiach kierowcy oraz na słupku nadwozia umiejscowionym za drzwiami. Na tym etapie postępowania zakładamy, że to Anis Amri kierował ciężarówką - oświadczyła w czwartek rzeczniczka prokuratury Frauke Koehler w Karlsruhe. Dodała, że prokuratura wydała nakaz aresztowania Amriego w związku z poniedziałkowym atakiem.
Niemieckie media podały, że kilka godzin po ataku Amri został nagrany przez kamery miejskiego monitoringu. Berlińska rozgłośnia RBB dotarła do nagrań, na których widać domniemanego terrorystę kilka godzin po zamachu. Mężczyzna pojawił się w jednym z meczetów w dzielnicy Moabit. Wczoraj policja przeprowadziła tam przeszukanie.
REKLAMA
Amri, 24-letni imigrant z Tunezji, przyjechał do Niemiec w lipcu 2015 roku, a od lutego 2016 roku przebywał głównie w Berlinie. Złożony przez niego wniosek o azyl został odrzucony w czerwcu br., jednak jego deportacja nie doszła do skutku ze względu na brak dokumentów potwierdzających jego tożsamość, a władze Tunezji początkowo zaprzeczały, by Amri był obywatelem tego kraju. Za pomoc w aresztowaniu Anisa Amriego niemieckie władze oferują do 100 tys. euro nagrody.
Associated Press/x-news
Msza w intencji ofiar zamachu
W poniedziałek wieczorem kierowca 40-tonowej ciężarówki wjechał w tłum na bożonarodzeniowym jarmarku w Berlinie, zabijając 12 osób i raniąc blisko 50. Zamachowiec zastrzelił znajdującego się w szoferce Polaka, który łapiąc za kierownicę, usiłował przeszkodzić mu w zamachu.
W Kościele Polskiej Misji Katolickiej w Berlinie odprawiono wieczorem mszę w intencji ofiar zamachu. Obecny na nabożeństwie poseł do Bundestagu Karl-Georg Wellman mówił, że zabity w zamachu polski kierowca ciężarówki to bohater, który prawdopodobnie zapobiegł jeszcze większej tragedii.
IAR,PAP,kh
REKLAMA
REKLAMA