Adam Bielan: prawdopodobnie będą mobilne urządzenia do głosowania w Sejmie

- Liczę na to, że się porozumiemy z opozycją w sprawie normalnej pracy parlamentu - podkreślił wicemarszałek Senatu Adam Bielan z PiS. Zaznaczył, że Prawo i Sprawiedliwość jest przygotowane na różne możliwości.

2017-01-03, 21:48

Adam Bielan: prawdopodobnie będą mobilne urządzenia do głosowania w Sejmie
Adam Bielan. Foto: Materiały prasowe biura poselskiego Adama Bielana

Od 16 grudnia ubiegłego roku w sali plenarnej Sejmu przebywają posłowie opozycji, którzy rozpoczęli wówczas protest wobec wykluczenia z obrad posła Platformy Obywatelskiej Michała Szczerby i wobec projektowanych zmian w zasadach pracy dziennikarzy w Sejmie, domagając się zachowania jej dotychczasowych reguł.

Marszałek Sejmu Marek Kuchciński wznowił obrady w Sali Kolumnowej, gdzie przeprowadzono głosowania m.in. nad ustawą budżetową na 2017 rok. Opozycja uważa, że głosowania były nielegalne, m.in. z powodu braku kworum. Kuchciński zapewnia, że w głosowaniach brała udział wymagana w konstytucji liczba posłów.

"Musimy być przygotowani na najgorszy scenariusz"

Kolejne posiedzenie Sejmu planowane jest na 11 stycznia.

Zapytany w TVP Info, co wydarzy się 11 stycznia wicemarszałek Senatu Adam Bielan z PiS odpowiedział, że to zależy od tego, co wydarzy się w ciągu kilku najbliższych dni. Na uwagę, że lider PO Grzegorz Schetyna zapowiedział, że 10 stycznia ogłosi jaką decyzję w sprawie kontynuowania protestu podejmie jego klub, stwierdził, że wtedy "może być za późno by budować kompromis". 

Wicemarszałek Senatu został też zapytany dlaczego 16 grudnia, podczas głosowań w Sali Kolumnowej, nie zastosowano różnych wariantów, np. głosowania imiennego oraz dlaczego PiS nie chce powtórzyć tych głosowań 11 stycznia.

REKLAMA

"

Adam Bielan W tej chwili, z tego co wiem, marszałek Sejmu zamówił już urządzenia do głosowania, które będą mobilne i będą mogły być zainstalowane w każdej sali, np. Sali Kolumnowej

Senator zauważył, że głosowanie imienne jest możliwe tylko przy użyciu urządzeń do głosowania. - Te maszynki do głosowania były przytwierdzone na stałe na sali plenarnej Sejmu do siedzeń. W tej chwili, z tego co wiem, marszałek Sejmu zamówił już urządzenia do głosowania, które będą mobilne i będą mogły być zainstalowane w każdej sali, np. Sali Kolumnowej - poinformował.

- Oczywiście, zgodnie ze starym przysłowiem: modlimy się o najlepsze, ale musimy być przygotowani na najgorszy scenariusz - podkreślił Bielan. Jak zaznaczył, jeśli będą mobilne urządzenia do głosowania, "nie będzie wtedy tych spiskowych teorii, że rzekomo nie było kworum".

Wicemarszałek oznajmił, że jeśli chodzi o powtórzenie głosowań "regulamin Sejmu mówi wyraźnie, że wniosek o reasumpcję można zgłosić tylko na tym posiedzeniu, na którym do nich doszło". - To posiedzenie zostało zakończone - zwrócił uwagę. Jak dodał, gdyby PiS uległo żądaniom opozycji, "stworzylibyśmy bardzo niebezpieczny precedens". - Gdyby opozycji nie podobał się jakiś wynik głosowania, mogliby w nieskończoność dążyć do jego powtórzenia - ocenił.

Zapytany, czy jest jakaś kompromisowa propozycja PiS dla posłów opozycji odpowiedział, że trwają rozmowy z niektórymi politykami na temat przerwania protestu w Sejmie. Nie chciał powiedzieć z kim. Podkreślił, że politycy opozycji potrzebują czasu na zastanowienie. - Liczymy na to, że do końca tygodnia, czy w najbliższych godzinach będziemy mogli poinformować o jakimś przełomie - zapowiedział.

TVP

kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej