PŚ w skokach: wielki powrót Kamila Stocha w drugiej serii. Szaleńczy atak na podium dał mu zwycięstwo

Kamil Stoch po wspaniałym skoku w drugiej serii konkursu indywidualnego Pucharu Świata w Zakopanem pokonał wszystkich rywali i sięgnął po czwarte zwycięstwo na Wielkiej Krokwi.

2017-01-22, 17:45

PŚ w skokach: wielki powrót Kamila Stocha w drugiej serii. Szaleńczy atak na podium dał mu zwycięstwo
Podium konkursu Pucharu Świata w Zakopanem, Kamil Stoch na najwyższym stopniu. Foto: PAP/Grzegorz Momot

Posłuchaj

Michał Gąsiorowski z radiowej Trójki relacjonuje indywidualny konkurs Pucharu Świata w Zakopanem (PR3)
+
Dodaj do playlisty

Na relacje na żywo z Pucharu Świata w Zakopanem zapraszamy do Polskiego Radia i na portal sport.polskieradio.pl. W radiowej Jedynce zawody komentował Jakub Wasiak, a w radiowej Trójce - Michał Gąsiorowski.

Pozostali biało-czerwoni także nie zawiedli. Piotr Żyła był szósty, Dawid Kubacki - ósmy, Maciej Kot - 12., Jan Ziobro - 14., a Stefan Hula - 24.

Stoch wygrywając niedzielny konkurs w Zakopanem odniósł 20. indywidualne zwycięstwo pucharowe w karierze. Na Wielkiej Krokwi był najlepszy po raz czwarty. Na tym obiekcie 23 stycznia 2011 roku triumfował po raz pierwszy.

Podwójny mistrz olimpijski z Soczi wygrał piąte zawody w sezonie, a czwarte z rzędu, po sukcesach w Bischofshofen, czym przypieczętował triumf w Turnieju Czterech Skoczni, i dwóch w Wiśle. Z najwyższego stopnia podium nie schodzi od 6 stycznia, choć w niedzielę pierwsza seria nie zapowiadała kontynuacji zwycięskiej passy.

REKLAMA

Na półmetku liderem był Freitag, który uzyskał 132,5 m, przed Wellingerem - 130,5 m, a trzeci był Austriak Michael Hayboeck - 132,5 m. Stoch, który skakał jako ostatni, osiągnął 130,5 m i był szósty. Tracił do lidera 3,8 pkt, ale od podium dzieliło go tylko dwa, czyli nieco ponad metr. Tuż za nim plasowali się koledzy z kadry - Piotr Żyła, Dawid Kubacki i... trochę niespodziewanie Jan Ziobro.

Z tej trójki w finale najlepiej spisał się prezentujący równą formę od początku sezonu Żyła, który objął prowadzenie. Po nim na belce, w żółtym plastronie lidera PŚ, usiadł Stoch i niesiony dopingiem ponad 20 tys. kibiców poszybował na odległość 131 m. Dostał świetne noty za styl - m.in. cztery "19" - i wysoką, jak się później okazało najwyższą z całej czołówki, rekompensatę za wiejący w plecy wiatr. Właśnie te dwa elementy pozwoliły mu utrzymać pierwszą pozycję do końca, choć Wellinger skoczył dwa metry dalej, a Freitag także uzyskał 131 m.

Źródło: x-news

Z czterema wygranymi na Wielkiej Krokwi dołączył do Adama Małysza, swojego wielkiego poprzednika, ale i kolegi z kadry, a dziś dyrektora-koordynatora Polskiego Związku Narciarskiego (PZN) ds. skoków i kombinacji norweskiej. Pięciokrotnie zwyciężył pod Tatrami tylko Gregor Schlierenzauer, który w niedzielę nie zakwalifikował się do drugiej serii.

REKLAMA

Zawody nie były też udane dla broniącego Kryształowej Kuli Słoweńca Petera Prevca, który wrócił po krótkiej przerwie. Po bardzo dobrym występie w sobotniej drużynówce, gdzie miał najlepszy wynik indywidualny, w niedzielę uplasował się na 13. pozycji.

Cóż za emocje i piękny widok, wygrana Kamila oraz trzech Polaków w 10-ce! Brawo! 💪👏🏆😀 #FisSkiJumping #SkiJumping #Skoki #Zakopane pic.twitter.com/w18x43cmGb

— Sławomir Oczkowicz (@SlawekOczkowicz) 22 stycznia 2017

Stoch umocnił się na pozycji lidera PŚ. Ma 130 pkt przewagi nad drugim w tej klasyfikacji Norwegiem Danielem Andre Tande, który był tym razem siódmy, oraz 153 nad zajmującym trzecie miejsce, a dziewiątym w niedzielę, Słoweńcem Domen Prevcem.

REKLAMA

Na trybunach Wielkiej Krokwi biało-czerwonym kibicował prezydent Andrzej Duda z małżonką, który wręczył trzem najlepszym zawodnikom pamiątkowe puchary, a Stochowi serdecznie pogratulował kolejnego sukcesu. Później wspólnie odsłuchali Mazurka Dąbrowskiego, podczas którego polski skoczek był wyraźnie wzruszony.

Kolejne konkursy PŚ odbędą się niemieckim Willingen w następny weekend - w sobotę drużynowy, a w niedzielę indywidualny.

Źródło: x-news

REKLAMA

Relacja na żywo:

17.43 - JEST CZWARTA WYGRANA KAMILA STOCHA W ZAKOPANEM! PRZEPIĘKNIE, DRUGA SERIA DLA POLAKA!

To były ogromne emocje, Stoch i kibice do końca nie mogli być spokojni, nerwy jednak się opłaciły, a konkurs ma szczęśliwe zakończenie.

I do tego wpisujemy naszego mistrza do historii:

Teraz czas na radość:

17.42 - Wellinger także nie dał rady, Stoch dalej prowadzi!

REKLAMA

17.41 - Kolejny zawodnik za Kamilem Stochem. 131 metrów, ale znacznie lepsze warunki, będą minusowe punkty. Jest na drugim trzecim miejscu, Kamil Stoch ma podium.

17.40 - Tande zepsuł swój skok, Stoch wciąż na prowadzeniu. Czas na podium z pierwszej serii.

17.40 - Eisenbichler przegrywa ze Stochem, jest na drugim miejscu.

REKLAMA

I jeszcze słowo o Dawidzie Kubackim:

17.37 - Znakomity Kamil Stoch, 131 metrów. Do czego to wystarczy? Niestety, teraz zostaje czekanie na rywali...

17.36 - Piotr Żyła 128 metrów, dużo dodanych punktów, niezłe noty, wyprzedza Kubackiego. Bardzo ciasno w czołówce.

REKLAMA

17.35 - Dawid Kubacki z odległością 128,5 metra, jest liderem, bardzo dobrze!

17.33 - Jan Ziobro poleciał na 125,5 metra słabszy skok niż pierwsza próba, gorsze lądowanie. Nie będzie liderem, jest na szóstej pozycji i wypada z pierwszej dziesiątki.

17.30 - Zaraz zaczynamy skoki czołowej dziesiątki, zobaczymy atak Polaków?

17.25 - Czas na Macieja Kota - znów bez szału, 124,5 metra. Mimo tego jest prowadzenie.

REKLAMA

I jeszcze ładny obrazek z Zakopanego, rodzinne kibicowanie:

17.23 - Na prowadzeniu Peter Prevc, za nim Manuel Fettner.

17.10 - Wracamy na drugą serię konkursu w Zakopanem. Stefan Hula skoczył 122 metry i jest na trzeciej pozycji.

REKLAMA

16.50 - Biało-czerwoni w komplecie w drugiej serii, czterech Polaków i czterech Niemców w czołowej dziesiątce. Będzie się działo!

16.48 - Na ten moment czekaliśmy, i oto jest, Kamil Stoch. Nie leci tak daleko, jak można było się spodziewać. 130,5 metra, dobre noty, ale zaledwie 6. pozycja.

REKLAMA

Przerwa przed drugą serią, szykują się kapitalne emocje:

16.45 - I Maciej Kot, przedostatni z Polaków w pierwszej serii. Niestety, psuje swój skok i nie będzie w czołówce. 127,5 metra i zaledwie 12. miejsce.

REKLAMA

Teraz trzymamy kciuki za Kamila Stocha.

16.42 - Żyła błyskawicznie stracił miejsce na podium, przeskoczył go Eisenbichler. Na prowadzeniu trzech Niemców, za nimi trzech Polaków. W dogrywce z soboty jak dotąd przegrywamy.

16.41 - Przed kibiami w Zakopanem Piotr Żyła. Wrzawa na trybunach, jest daleko, bo 132,5 metra, jednak nie będzie prowadzenia najlepszego w sobotnim konkursie reprezentanta biało-czerwonych. Jest trzecie miejsce.

REKLAMA

16.40 - Freitag zalicza bardzo dobrą próbę, 132,5 metra, to musi być nowy lider.

16.36 - Wellinger przeskakuje Polaków, 130,5 metra, ma 4,4 punktu przewagi nad Kubackim.

REKLAMA

16.33 - Peter Prevc miał tutaj pokazać moc. Stało się inaczej, bo Słoweniec skoczył tylko 125,5 metra. Po wczorajszym świetnym występie to bardzo duże rozczarowanie.

16.31 - Dawid Kubacki prawie tak samo jak Ziobro, 129,5 metra i to on obejmuje prowadzenie, wyprzedził drugiego Polaka o 0,5 punktu.

Było dobrze, a jest jeszcze lepiej:

REKLAMA

16.30 - 30 zawodników za nami, a Jan Ziobro cały czas na prowadzeniu.

16.25 - Czas na Stefana Hulę. Nieźle, 124,5 metra, jest szóste miejsce i wchodzi do rundy finałowej.

16.20 - Jan Ziobro już zapewnił sobie udział w drugiej serii.

REKLAMA

I zobaczmy jego udaną próbę:

16.15 - Dobry skok Jana Ziobro, jako pierwszy osiągnął 130. metr i obejmuje prowadzenie w konkursie.

I krótki, ale treściwy komentarz:

REKLAMA

16.06 - Davide Bresadola, podopieczny Łukasza Kruczka z ekipy Włoch, zalicza bardzo udaną próbę. 123 metry to na razie najlepszy skok w konkursie.

16.00 - I ruszamy, rozpoczął Marat Żaparow.

15.55 - Jeszcze pięć minut do startu konkursu, w Zakopanem jest także prezydent Andrzej Duda:

15.50 - Podium według Adama Małysza będzie przedstawiać się następująco:

REKLAMA

15.38 - Tutaj pełne wyniki serii próbnej:

15.30 - Atmosfera robi się już gorąca, mimo tego, że do startu jeszcze sporo czasu.

REKLAMA

15.20 - Zaczynamy naszą relację, do pierwszych skoków w indywidualnym konkursie w Zakopanem pozostało 40 minut. 

Powoli dobiega końca seria próbna, wszystko wskazuje na to, że będziemy oglądać bardzo dobre próby, a to na pewno pozwoli kibicom na to, by w pełni wykorzystać ostatni dzień święta w Zakopanem.

REKLAMA

A tak było po wczorajszym konkursie drużynowym. Widać, że nastroje w ekipie Stefana Horngachera są bardzo dobre.

Źródło: TVP

ps, PolskieRadio.pl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej