Najbogatszy na Wyspach Brytyjskich
2007-10-10, 23:09
Najbogatszym człowiekiem w historii Wysp Brytyjskich nie był żaden gracz na giełdzie, ani magnat naftowy. Był nim imigrant z Francji Alan Rufus, który przebył kanał La Manche, żeby pomóc wujkowi w interesach.
Rzecz w tym, że wujkiem był Wilhelm Zdobywca, a Rufus był rycerzem, który przybył do Anglii w 1066 roku i zdławił rebelię saksońską na północy kraju. W nagrodę otrzymał dobra, które kiedy umierał mając 53 lata szacowano na 11.000 ówczesnych funtów. W przeliczeniu na współczesne funty jego fortuna warta była ponad 81 miliardów.
Za jedną trzecią zgromadzonych w skarbcu pieniędzy Alan Rufus mógłby dzisiaj spokojnie kupić Microsofta razem z Billem Gatesem, a mieszkający w Londynie rosyjski magnat Roman Abramowicz ze swoimi marnymi 12 miliardami funtów nawet nie dorasta mu do ostróg.
REKLAMA