Mateusz Piskorski
Rzecznik Samoobrony o mediach publicznych, zarzutach wobec Leppera, dzisiejszej debacie, Kwaśniewskim i kampanii wyborczej
2007-10-12, 08:49
Posłuchaj
Rzecznik Samoobrony powtórzył, że media publicznie nie pozwalają jego partii przedstawić swojego programu. Mateusz Piskorski powiedział w "Sygnałach Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że jest to sprzeczne z prawem.
Polityk Samoobrony zwrócił uwagę, że w takiej sytuacji obywatele mają prawo do protestu. Stąd pomysł blokady siedziby Telewizji Polskiej, do której ma dojść w przyszłym tygodniu.
Piskorski zaprzeczył medialnym doniesieniom, według których Andrzej Lepper przed dwoma laty wyłudził sto tysięcy złotych od dwóch osób, chcących kandydować do parlamentu. Rzecznik Samoobrony uznał te zarzuty za intrygę osób usuniętych z partii.
Pytany o dzisiejszą debatę Jarosława Kaczyńskiego z Donaldem Tuskiem, Piskorski oświadczył, że nie przywiązuje do niej zbyt dużej wagi. Pomysł jej zorganizowania uznał za próbę zawężenia polskiej sceny politycznej. Dodał, że w prawdziwej debacie powinni uczestniczyć przedstawiciele wszystkich partii startujących w wyborach.
REKLAMA
Mateusz Piskorski skomentował także informacje, według których Aleksander Kwaśniewski ma zostać zbadany przez Sanepid w związku ze jego tejmniczą chorobą z Filipin. Rzecznik Samoobrony powiedział, że "absurdalne tłumaczenia powodują absurdalne reakcje". Dodał, że - w jego opinii - były prezydent powinien na jakiś czas wycofać się z życia publicznego.
Gość "Sygnałów Dnia" powiedział, że w kampanii wyborczej nie porusza się najważniejszych problemów Polaków. Jednak, jak podkreślił, Samoobrona zadaje fundamentalne pytania, jak na przykład co zrobić, aby Polacy nie wyjeżdżali z kraju.
REKLAMA