Ustawa metropolitalna w Sejmie już na początku tygodnia. Jacek Sasin podał datę

Polityk PiS skomentował też apel o wycofanie projektu zmieniającego ustrój stolicy. Apel podpisali w sobotę przedstawiciele kilkudziesięciu samorządów z Warszawy i okolicy w trakcie spotkania w Pałacu Kultury i Nauki. Zdaniem Jacka Sasina było to spotkanie polityczne, impreza propagandowa, zainicjowana przez polityków Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego. Polityk stwierdził, że w trakcie dyskusji nie padły żadne merytoryczne argumenty przemawiające za tym, aby zrezygnować z wprowadzania zmian. Jako korzyść ze zmian wskazał m.in. komunikację zbiorową z jednym biletem na całym obszarze metropolitalnym.

Sasin tłumaczył także, że nie ma potrzeby organizowania referendum w tej sprawie, gdyż "Warszawa jest obiektywnie metropolią". 

Powiązany Artykuł

Gospodarze gmin z Mazowsza przeciwko ustawie metropolitalnej

W tym samym programie poseł PO Marcin Święcicki mówił, że jedynym celem projektu jest zdobycie przez PiS władzy w Warszawie. Były prezydent stolicy stwierdził, że ustawa spowoduje chaos, na przykład w sposobie finansowania miejskich inwestycji. Jego zdaniem zagrożona będzie na przykład budowa metra. Straszył też utratą unijnych dotacji. 

REKLAMA

źródło: TVP Info

Zgodnie z projektem Prawa i Sprawiedliwości, w skład Warszawy, jako miasta metropolitalnego, wejdzie kilkadziesiąt gmin. W granicach stolicy miałyby znaleźć się takie miejscowości jak Sulejówek, Wiązowna, Marki, Łomianki, Nieporęt i Wołomin, a także Piaseczno, Konstancin-Jeziorna, Otwock, Ożarów, Pruszków, Raszyn i Piastów.

REKLAMA

Według opozycji PiS chce w ten sposób zwiększyć swoje szanse na przejęcie władzy w Warszawie, bo w wielu podmiejskich gminach ta partia cieszy się większym poparciem niż w samej stolicy.

fc