Zbigniew Ziobro

Zbigniew Ziobro powiedział, że w trakcie wyborów Prawo i Sprawiedliwość było w bardzo trudnej sytuacji. Gość Sygnałów Dnia uważa, że zabrakło pozytywnego przekazu w kampanii PiS, oraz przychylności mediów.

Zbigniew Ziobro.mp3 (202,3 KB)

Zbigniew Ziobro podkreślił, że rząd Jarosława Kaczyńskiego stworzył ponad milion miejsc pracy, jednak ugrupowanie rządzące nie potrafiło podkreślić swych dokonań. Według gościa Programu Pierwszego Polskiego Radia polepszenie warunków na rynku pracy jest elefktem reform, a nie masowej migracji - tak jak to tłumaczył Donald Tusk i opozycja.

Minister sprawiedliwości zaznaczył, że Tomasz Lipiec został zatrudniony przez Kazimierza Marcinkiewicza, dlatego nie można mieć pretensji do premiera Kaczyńskiego za wizerunek byłego ministra sportu.

REKLAMA

Zbigniew Ziobro.mp3 (143,8 KB)

Zbigniew Ziobro dodał, że odpowiedzialność za przyjęcie Lipca do rządu spada na Kazimierza Marcinkiewicza. Według ministra sprawiedliwości postępowanie w sprawie byłego ministra będzie bardzo dynamiczne, dlatego można niedługo spodziewać się postawienia mu zarzutów.

Zbigniew Ziobro powiedział, że powstanie komisji śledczych pomoże mu wykazać, że PO i SLD atakowały wymiar sprawiedliwości ponieważ ten zaczął działać sprawnie.

Zdaniem gościa Sygnałów Dnia za rządów Jarosława Kaczyńskiego prokuratura nie bała się stawiać zarzutów osobom z pierwszych stron gazet, które do tej pory były bezkarne. Jako minister sprawiedliwości wyznaczył sobie cel - zwalczanie korupcji, oraz walkę z patologiami władzy.

REKLAMA

Zbigniew Ziobro przyznał, że przed wyborami prokuratura miała dowody przeciwko kilku posłom. Jednak okres wyborczy nie sprzyjał stawianiu wniosku o odebranie tym osobom immunitetu. Zbigniew Ziobro powiedział, że wnioski te miały dotyczyć posłanki Ostrowskiej z SLD - za przyjęcie łapówki od mafii paliwowej, posła Szczypińskiego - również za przyjęcie łapówki oraz Andrzeja Leppera.