USA naciskają kraje NATO. Chcą zwiększenia wydatków na obronność
Podczas spotkania ministrów obrony państw Sojuszu w Brukseli nowy amerykański sekretarz obrony James Mattis powiedział, że amerykański podatnik nie może dłużej ponosić większości kosztów związanych z "obroną zachodnich wartości"
2017-02-15, 21:13
Posłuchaj
USA ostrzegają Europę w sprawie wydatków na obronność. Relacja z Brukseli Beaty Płomeckiej/IAR
Dodaj do playlisty
- Nie może być tak, że Amerykanie będą dbać o bezpieczeństwo waszych dzieci bardziej niż wy sami - oświadczył szef Pentagonu.
Mattis zagroził, że jeśli kraje Sojuszu nie zwiększą wydatków na obronność, Stany Zjednoczone ograniczą swoje zaangażowanie w NATO.
Ostre słowa za zamkniętymi drzwiami
Informacje o przesłaniu nowego szefa Pentagonu do sojuszników przekazali amerykańscy dziennikarze, którzy przyjechali z Jamesem Mattisem do Brukseli. Wynika z nich, że za zamkniętymi drzwiami był on mniej dyplomatyczny niż w krótkim oświadczeniu dla mediów przed spotkaniem.
James Mattis Nie może być tak, że Amerykanie będą dbać o bezpieczeństwo waszych dzieci bardziej niż wy sami
Przypomniał wtedy jedynie, że każdy kraj członkowski powinien wywiązać się ze swoich zobowiązań i przeznaczać na obronność wymagane 2 procent PKB. Już na sali obrad zaostrzył ton pod adresem sojuszników. Według doniesień, zarzucił krajom, które nie zwiększają wydatków na obronność ignorowanie zagrożeń, między innymi ze strony Rosji.
REKLAMA
- Po zakończeniu zimnej wojny mieliśmy nadzieję. Jednak 2014 rok był przebudzeniem w nowej rzeczywistości: Rosja siłą zmieniła granice jednego ze swych suwerennych sąsiadów, a na granicy Turcji pojawiło się Państwo Islamskie siejąc terror, usiłując zdobyć terytorium i ustanowić kalifat. Gdy te wydarzenia działy się na naszych oczach, niektórzy w Sojuszu odwracali wzrok, zaprzeczając temu, co się dzieje"- powiedział Mattis.
Wystąpienie szefa Pentagonu jest echem wypowiedzi nowego prezydenta USA Donalda Trumpa, który jeszcze podczas kampanii wyborczej mówił o ponoszonych przez USA ogromnych kosztach ochrony innych państw i uznał NATO za "przestarzałe".
Wydatki na obronność
- Wszyscy członkowie NATO są głęboko przekonani, że musimy odpowiedzieć na większe wyzwania dla naszego bezpieczeństwa i bardziej niebezpiecznego świata. Większość członków Sojuszu zmniejszyło wydatki na obronność po zakończeniu zimnej wojny. To zrozumiałe, gdy napięcia słabną. Jednak musimy być też w stanie zwiększyć te wydatki, gdy napięcia rosną, jak dzieje się obecnie - mówił Stoltenberg we wtorek.
Na szczycie w walijskim Newport we wrześniu 2014 roku 28 państw NATO zobowiązało się do zatrzymania spadku wydatków na obronność i stopniowego zwiększania ich, by w ciągu 10 lat ich poziom osiągnął 2 proc. PKB.
REKLAMA
Do tej pory tylko pięć krajów spełnia kryteria i przeznacza 2 procent PKB na obronność. Oprócz Stanów Zjednoczonych są to Wielka Brytania, Grecja, Estonia i Polska.
zi
REKLAMA