Z miłości do sportu. Mecz Gwiazd bez dawnego błysku, Gortat w finale ligi NBA?

W tradycyjnym Meczu Gwiazd ligi NBA drużyna Zachodu pokonała w niedzielę w Nowym Orleanie ekipę Wschodu 192:182. Najlepszym koszykarzem (MVP) został wybrany Anthony Davis z New Orleans Pelicans, który uzyskał dla zwycięzców 52 punkty, co jest nowym rekordem. Poprzednim rekordzistą był legendarny Wilt Chamberlain; 42 punkty na swoim koncie zapisał w 1962 roku.

Obecnie Mecze Gwiazd praktycznie nie przypominają normalnych spotkań. Zawodnicy w grę w obronie nie wkładają nawet minimum wysiłku. W efekcie zespoły zdobywają znacznie więcej punktów niż jeszcze kilka lat temu. Tym razem łączny dorobek wyniósł aż 374 punkty, co jest nowym rekordem. Poprzedni najlepszy wynik wynosił 369 i pochodził z ubiegłego roku.

Robert El Gendy mówił w programie "Z miłości do sportu", że Mecze Gwiazd w ostatnich latach nastawione są przede wszystkim na bicie rekordów. - To ma być show. Pytanie tylko - czy tak powinna wyglądać koszykówka i promocja tej dyscypliny. Mi się wydaje, że nie. Ja jestem zwolennikiem tej oldschoolowej koszykówki z końcówki lat 90' - zaznaczył.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

Z miłości do sportu - wszystkie odcinki

- Też uważam, że trochę w złym kierunku idzie ta koszykówka - podkreślił Cezary Trybański. - Lepsze były te mecze, kiedy była rywalizacja w obronie. Nawet któryś z dziennikarzy z Chicago powiedział, że teraz idzie to w stronę takiej jazdy figurowej na lodzie, że ma ładnie wyglądać i być efektowne, ale tak nie powinna wyglądać koszykówka - dodał.

Mecz Gwiazd oznacza, że powoli wchodzimy już w decydująca fazę zmagań w NBA. Po słabym początku, świetnie radzi sobie drużyna Marcina Gortata - Washington Wizards. Zdaniem dziennikarza TVP Sport - powodem niezbyt dobrego startu ekipy Polaka były m.in. zmiany, które dokonały się w zespole. - Przyszedł nowy trener, który musiał poskładać zespół. Wszyscy potrzebowali czasu - i to też jest fajne w tej lidze, że tam się nie rezygnuje z trenera, jak choćby w Polsce. Oni dali mu czas i on teraz poukładał te wszystkie elementy w jedną całość. Wydaje mi się, że to zmierza w dobrym kierunku, bo nawet John Wall się zmienił - dodał.

Czy Wizards mają szanse znaleźć się w finale NBA? - To jest sport - wszystko jest możliwe, będzie im trudno, ale mogą trochę pomieszać szyki - uważa Cezary Trybański. - Wszystko może się wydarzyć. Jeżeli Waszyngton utrzyma tę falę zwycięstw i dojdzie do finału konferencji to, kto wie - to jest nieobliczalny zespół - zaznaczył z kolei Robert El Gendy.

REKLAMA

Goście "Z miłości do sportu" odnieśli się także do finałowego turnieju Pucharu Polski, który w ostatnich dniach odbywał się w Warszawie. Ocenili - w jakim miejscu znajduje się obecnie polska koszykówka i mówili, co należy zrobić, aby ta dyscyplina sportu była bardziej popularna w naszym kraju. Cezary Trybański opowiedział również o swojej przygodzie z NBA. Jak wygląda jego droga do najlepszej koszykarskiej ligi świata i jak grało się przeciwko Jordanowi? Zapraszamy do obejrzenia całego programu.

Gospodarze programu "Z miłości do sportu", odc. 18: Artur Jaryczewski, Jakub Czernikiewicz, PolskieRadio.pl

Goście programu: Cezary Trybański (koszykarz, pierwszy polski zawodnik w NBA) Robert El Gendy (dziennikarz TVP Sport)

"Z miłości do sportu" to pierwszy autorski program wideo portalu PolskieRadio.pl. Dziennikarze portalu wraz z zaproszonymi do audycji gośćmi dyskutują o najważniejszych wydarzeniach ze świata sportu. We wspólnej debacie staramy się odsłonić kulisy zmagań sportowców i zanalizować najciekawsze wydarzenia. Rozmawiamy o sukcesach i porażkach polskich sportowców.

REKLAMA