Ratownicy GOPR odnaleźli zaginionego biegacza. Jest w ciężkim stanie

38-letni mężczyzna, który zaginął w środę na Pilsku, jest w głębokiej hipotermii. Temperatura jego ciała spadła poniżej 24 stopni Celsjusza. Trafił do kliniki w Bielsku-Białej.

2017-02-23, 06:38

Ratownicy GOPR odnaleźli zaginionego biegacza. Jest w ciężkim stanie
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: GOPR

- Mężczyzna jest w bardzo ciężkim stanie. Gdy go odnaleźliśmy miał objawy charakterystyczne dla trzeciego, a nawet czwartego stopnia hipotermii - powiedział Dawid Stec z Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego (GOPR) w Szczyrku.

- W obecności ratowników doszło u niego do nagłego zatrzymania krążenia. Po przywróceniu funkcji życiowych mężczyzna został ewakuowany do Korbielowa, gdzie jeszcze przed przyjazdem karetki ponownie doszło do zatrzymania akcji serca - dodał.

38-latek został przetransportowany do Bielska-Białej, gdzie w Polsko-Amerykańskiej Klinice Serca jest ogrzewany pozaustrojowo. Podczas drogi ratownicy używali urządzenia do automatycznej kompresji klatki piersiowej.

Akcja ratowników trwała kilka godzin. Goprowców zaalarmowała żona biegacza, który o umówionej godzinie nie powrócił do schroniska na Hali Miziowej.

- Dyżurni ratownicy natychmiast pojechali skuterem w kierunku szczytu. Pomimo trudnych warunków i niemal zerowej widoczności udało się im odnaleźć mężczyznę - wskazał Stec.

Warunki turystyczne w rejonie Pilska są trudne. Leży tam ok. 80 cm śniegu. W środę padał śnieg z deszczem.

x-news.pl, TVN24

REKLAMA

kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej