Media: niemiecki wywiad inwigilował zagranicznych dziennikarzy na świecie

BND czyli niemiecki wywiad zagraniczny interesował się dziennikarzami i redakcjami od końca lat 90. - podaje tygodnik "Der Spiegel", opierając się na materiałach komisji parlamentarnej Bundestagu badającej działalność służb USA i Niemiec.

2017-02-27, 10:14

Media: niemiecki wywiad inwigilował zagranicznych dziennikarzy na świecie
BND (zdjęcie ilustracyjne). Foto: www.bnd.de

Jak pisze "Der Spiegel", pracownicy BND kontrolowali co najmniej 50 linii telefonicznych i faksowych oraz adresów e-mailowych dziennikarzy i redakcji, posługując się tzw. selektorami.

Selektory to m.in. numery telefonów, adresy IP i inne dane wskazujące na cele inwigilacji.

W polu zainteresowania niemieckich agentów były między innymi numery i adresy dziennikarzy BBC w Afganistanie oraz centrala redakcji BBC World Service w Londynie, a także redakcja "New York Timesa" w Afganistanie i telefony komórkowe korespondentów Reutersa w tym kraju oraz w Pakistanie i Nigerii.

Jak podkreśla "Der Spiegel", BND nie ustosunkował się do zarzutów.

REKLAMA

Amerykańskie podsłuchy

Komisja śledcza Bundestagu badała działalność amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) oraz udział BND w przeprowadzanych przez nią akcjach w związku z oskarżeniami o nielegalne przekazywanie przez niemieckie służby stronie amerykańskiej informacji, które służyły m.in. do likwidacji za pomocą dronów terrorystów będących obywatelami Niemiec.

Komisja zakończyła w ubiegłym tygodniu pracę. Raport końcowy ma być gotowy w lecie.

Krytyka za współdziałanie z Amerykanami 

Niemiecki wywiad zagraniczny był wielokrotnie krytykowany m.in. za zbyt bliską współpracę ze służbami amerykańskimi.

BND analizował według otrzymanych od USA selektorów pozyskane przez siebie informacje z kontroli połączeń telekomunikacyjnych, a następnie wyniki tych analiz przekazywał służbom amerykańskim.

REKLAMA

Te praktyki miały naruszać niemieckie i europejskie interesy. W maju 2015 roku wyszło na jaw, że BND od lat pomagał amerykańskim służbom w inwigilowaniu polityków za granicą, m.in. we Francji, Austrii i w Komisji Europejskiej, a także w szpiegowaniu międzynarodowych koncernów.

zi


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej