"Program 10000+"? Premier: rząd zastanawia się nad różnymi wariantami

O "Programie 10000+" napisały w poniedziałek media. Program miałby być bonusem zachęcającym do pozostania na rynku pracy przez dwa lata po osiągnięciu wieku emerytalnego.

Po minimum dwóch latach emeryt miałby dostać ok. 10 tys. zł. A kto chciałby pracować jeszcze dłużej, temu z każdym kolejnym rokiem kwota ta by rosła.

- Rząd zastanawia się nad różnymi wariantami mającymi zachęcić Polaków do pozostania na rynku pracy, a "Program 10000+" to jeden z pomysłów - podkreśliła we wtorek Beata Szydło.

Beata Szydło Rząd zastanawia się w tej chwili nad możliwymi wariantami, cały czas dyskutujemy

- Dyskutujemy różne pomysły, jest też raport Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, który wywołuje dyskusje, ponieważ jest tam dużo uwag i wniosków - powiedziała premier.

Jak wskazała "rząd zastanawia się w tej chwili nad możliwymi wariantami, cały czas dyskutujemy".

REKLAMA

"To jest pozytywne dla przyszłego emeryta"

Ministerstwo Rozwoju we wtorek poinformowało, że trwają prace nad programem zachęcającym do pozostania na rynku pracy po osiągnięciu wieku emerytalnego.

"Dłuższe pozostawanie na rynku pracy jest pozytywne dla przyszłego emeryta, gdyż oznacza wyższą kwotę świadczenia.

Dlatego istotna jest edukacja w tym zakresie i rozważane są ewentualne zachęty. Na tę chwilę nie ma jednak decyzji, co do konkretnej propozycji" - oświadczyło ministerstwo.

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska przekazała we wtorek rano w "Sygnałach Dnia", że jej resort na razie nie uczestniczy w przygotowaniu pomysłu "10000+".

kk