Kradzież pomnika serka topionego
W Moskwie nieznani sprawy ukradli pomnik... serka topionego. Milicja poszukuje złodziei.
2008-01-30, 21:06
W Moskwie nieznani sprawy ukradli pomnik... serka topionego. Milicja poszukuje złodziei.
Skradziony serek był częścią większej instalacji. Trzymały go wspólnie bajkowe postacie: lis i kruk. Wykonany z brązu serek był dość duży - miał metr na półtora metra i ważył co najmniej 200 kilogramów. Cały pomnik był wart pół miliona dolarów.
Przedstawicielka mleczarskiego holdingu, który ustawił rzeźbę, nie wykluczyła, że kradzieży serka dokonali konkurenci firmy.
Ukradziona część rzeźby przedstawiała serek o nazwie "Drużba", czyli "Przyjaźń". To znana marka serków topionych z czasów Związku Radzieckiego. O prawo do ich produkcji walczyło swego czasu zawzięcie kilka mleczarni.
REKLAMA
REKLAMA