Francja: starcia z policją po likwidacji meczetu pod Paryżem
Na północnych przedmieściach Paryża, w Clichy-la-Garenne, doszło do przepychanek przy okazji ewakuacji meczetu. Sama operacja przebiegała spokojnie, ale po jej zakończeniu doszło do starć policji z protestującymi wyznawcami islamu.
2017-03-22, 22:51
Posłuchaj
Przepychanki z policją po likwidacji meczetu. Korespondencja Marka Brzezińskiego (IAR)
Dodaj do playlisty
Operacja policji to następstwo trwającego od dłuższego czasu konfliktu między merem Clichy-la-Garenne, a miejscową społecznością muzułmańską, skupioną wokół tamtejszego stowarzyszenia kulturalnego, które oficjalnie zarządza meczetem. Korzystający z meczetu wierni odmawali opuszczenia go, mimo sądowego nakazu.
Po zakończeniu akcji w wewnątrz pomieszczeń, w których pochodzący z republikańskiej prawicy mer chce urządzić bibliotekę wyposażoną w najnowsze technologie medialne, grupa wiernych postanowiła wrócić do budynku. Doszło do szarpaniny i starć z policją. Kolejna grupa zablokowała przelotowy bulwar tamując ruch i skandując: "Oddajcie nam nasz meczet".
żródło: youtube/Libertafree Liberta
Z kolei trzystu muzułmanów zebrało się na placu przed budynkiem merostwa, by tam odprawić modlitwy. Policja użyła gazów łzawiących do rozpędzenia zgromadzonych. Trzech funkcjonariuszy zostało lekko rannych.
Mer decydując się na przejęcie budynku oddał muzułmanom do dyspozycji inny, nowoczesny meczet, ale jego architektura nie przypadła im do gustu.
fc