Krzysztof Putra

Krzysztof Putra z PiS uważa, że jego trzej partyjni koledzy popełnili kardynalny błąd rezygnując z pełnionych funkcji.

2007-11-06, 08:33

Krzysztof Putra

Posłuchaj

+
Dodaj do playlisty

Krzysztof Putra z PiS uważa, że jego trzej partyjni koledzy popełnili kardynalny błąd rezygnując z pełnionych funkcji. Wczoraj Ludwik Dorn, Paweł Zalewski i Kazimierz Ujazdowski zrezygnowali z funkcji wiceprzewodniczących partii. Wcześniej domagali się zmian w sposobie kierowania PiS-em przez Jarosława Kaczyńskiego, ale ich list do szefa partii pozostał bez odpowiedzi.

W Programie Pierwszym Polskiego Radia Krzysztof Putra powiedział, że szanuje decyzje swoich kolegów, ale uważa, że nie mają oni racji. Jak tłumaczył, bycie wiceprezesem tak dużej partii jak Prawo i Sprawiedliwość nie niesie ze sobą tylko splendoru, ale oznacza przede wszystkim pracę i konieczność dużego zaangażowania.

Krzysztof Putra odnosząc się do listu jaki skierowali byli wiceprzewodniczący do Jarosława Kaczyńskiego zaprzeczył, jakoby nie mieli oni nic do powiedzenia. Według niego, każdy członek władz Prawa i Sprawiedliwości ma prawo wygłaszać swoje pomysły, a partia nad każdym się zastanawia.

Gość "Sygnałów Dnia" powiedział również, że Prawo i Sprawiedliwość będzie się upierać przy kandydaturze Zbigniewa Romaszewskiego na wicemarszałka Senatu. Poseł PiS dodał, że jego ugrupowanie nie zamierza zgłaszać innego kandydata.

REKLAMA

Jak powiedział, jego partia będzie apelować do Platformy Obywatelskiej, by nie utrudniała wyboru na wicemarszałka Senatu, osoby tak wysoce zasłużonej dla polskiej demokracji jak Zbigniew Romaszewski. Putra zapewnił, że w najbliższym czasie zostanie on ponownie zgłoszony na tą funkcje.

Wczoraj Zbigniew Romaszewski nie otrzymał w Senacie wymaganej liczby głosów. Wicemarszałkami zostali: Marek Ziółkowski i Krystyna Bochenek - oboje z PO. Senatorowie wybrali również marszałka. Został nim Bogdan Borusewicz, który uzyskał w wyborach mandat senatora z listy PO.

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej