Zawieszenie broni w ukraińskim Donbasie. Tylko na papierze?

Posłuchaj

We wschodniej Ukrainie maja zakończyć się walki. O szczegółach z Kijowa Paweł Buszko/IAR

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Przerwanie ognia potwierdził prezydent Petro Poroszenko. Ukraińskie władze nie mają jednak zbyt wielkich nadziei na to, że umowa będzie dotrzymana przez prorosyjskich separatystów.

czytaj więcej

Powiązany Artykuł

Wojna na Ukrainie

Zawieszenie broni uzgodniono podczas mińskich rozmów przedstawicieli Ukrainy, Rosji i OBWE. Jest to związane ze zbliżającym się okresem paschalnym i świętami Wielkiejnocy. W związku z tym, ukraiński prezydent wydał odpowiednie polecenie Sztabowi Generalnemu i ministrowi obrony.

Petro Poroszenko podkreślił, że ukraińska gotowość do wstrzymania ognia po raz kolejny przeczy rosyjskim twierdzeniom, iż Ukraina nie chce pokoju. Powiedział jednak, że nie jest wielkim optymistą co do przestrzegania rozejmu przez drugą stronę, czyli separatystów.

Sobotnie zawieszenie broni to nie pierwsze zapowiadane wstrzymanie ognia w toczącym się od 2014 roku konflikcie w Donbasie. Wszystkie dotychczasowe zawieszenia broni były łamane. Poprzednie miało obowiązywać w okresie świąt Bożego Narodzenia.

Walki na wschodzie Ukrainy trwają od wiosny 2014 roku. W ich wyniku śmierć poniosło ogółem ok. 10 tysięcy ludzi.

zi