Gorzów Wlkp.: dziecko wypadło z szóstego piętra. Matka 5-latki miała 0,8 promila alkoholu
5-letnia dziewczynka wypadła wieczorem z szóstego piętra bloku przy Piłsudskiego. Dziecko jest w bardzo ciężkim stanie. Okoliczności tragedii badają śledczy z policji i prokuratury. Wiadomo już jednak, że matka dziewczynki była pod wpływem alkoholu - informuje Radio Zachód.
2017-04-04, 16:25
Pięciolatka doznała wielonarządowych obrażeń. Lekarze wprowadzili ją w śpiączkę farmakologiczną, jej stan zdrowia oceniają jako ciężki. Dziewczynka przebywa na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej gorzowskiego szpitala. - Bezpośrednio po wypadku została zatrzymana 23-letnia matka dziewczynki, a jej drugie dziecko - trzyletni chłopczyk - oddany pod opiekę dziadków. Badanie wykazało, że kobieta miała 0,8 promila alkoholu, co wykluczyło jej przesłuchanie. Była także w głębokim szoku. Na razie nie znamy dokładnych okoliczności, w jakich dziewczynka wypadła z balkonu, nie wiemy nawet, czy w tym czasie jej mama była w domu. Mamy sprzeczne informacje na ten temat - powiedział Maludy.
Postępowanie w tej sprawie jest prowadzone z artykułu mówiącego o nieumyślnym narażeniu na utratę życia, zdrowia i doprowadzeniu do ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi za to do 5 lat więzienia. Matce dziewczynki nie przedstawiono dotychczas zarzutów.
Policja wyjaśnia także, czy w tym przypadku doszło do zaniedbania obowiązków rodzicielskich związanych ze sprawowaniem opieki na dzieckiem do lat siedmiu. - Kluczowe dla sprawy będzie przesłuchanie 23-latki. Być może wówczas uda się ustalić więcej szczegółów na temat tego fatalnego w skutkach wypadku - zaznaczył Maludy.
aj
REKLAMA
REKLAMA