Sejm: debata nad projektem ustawy o repatriacji. Poparcie wszystkich klubów

Wszystkie kluby parlamentarne popierają rządowy projekt nowelizacji ustawy repatriacyjnej. W Sejmie odbyło się drugie czytanie dokumentu, a najprawdopodobniej jutro odbędzie się głosowanie.

2017-04-06, 20:56

Sejm: debata nad projektem ustawy o repatriacji. Poparcie wszystkich klubów
Sejmowa sala plenarna. Foto: Wikimedia Commons/Katarzyna Czerwińska

Posłuchaj

Każdy z repatriantów będzie mógł liczyć na 25 tysięcy złotych na zakup lub wynajem mieszkania. Relacja Karola Darmorosa (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Celem propozycji jest przyspieszenie procesu powrotu do Polski przede wszystkim zesłanym przez władze ZSRR do azjatyckich republik radzieckich a także potomkom Polaków.

10 tysięcy repatriantów

Według MSZ, do Polski chciałoby powrócić około 10 tysięcy osób. Projekt zakłada między innymi ustanowienie pełnomocnika rządu i Rady ds. Repatriacji. Powracający Polacy zostaną objęci pakietem adaptacyjnym ułatwiającym osiedlenie. Repatrianci - po powrocie do kraju - mają przebywać tymczasowo w ośrodkach adaptacyjnych.

Posłanka PiS Małgorzata Wypych podkreśliła, że do tej pory Polacy ze Wschodu obawiali się niejasnych procedur związanych z powrotem, a także braku pracy i znajomości języka polskiego. Posłanka PiS zaznaczyła, że rządowy projekt wychodzi tym obawom naprzeciw. - Rezygnujemy ze stosowanego bardzo często, uwłaczającego procederu przeprowadzania egzaminu z języka polskiego - oznajmiła Małgorzata Wypych.

PO: za krótki okres adaptacyjny

Posłanka PO Joanna Fabisiak mówiła, że choć jej klub poprze projekt, to ma do niego szereg zastrzeżeń. Posłanka Platformy zwróciła uwagę, że przewidziany w rządowej propozycji maksymalnie półroczny okres przebywania repatrianta w ośrodku adaptacyjnym, jest - jej zdaniem - za krótki.

REKLAMA

W ocenie Joanny Fabisiak, problemy nie kończą się na pobycie w takim centrum. - Na moje pytania na podkomisji - a co się stanie po pół roku, gdzie umieścimy tego repatrianta - odpowiedź brzmiała, że w domu seniora albo w ośrodku pomocy społecznej. Czy to jest zadośćuczynienie za poniesione krzywdy? - mówiła posłanka PO.

W myśl projektu, po opuszczeniu ośrodka przez repatrianta, na jego wniosek pełnomocnik rządu będzie mógł przyznać takiej osobie pomoc finansową na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych. Repatriant będzie mógł otrzymać do 25 tysięcy złotych - na dopłatę do zakupu mieszkania lub dopłatę do czynszu wynajmowanej nieruchomości. Pomoc ta będzie udzielana nie dłużej niż 10 lat od dnia opuszczenia przez repatrianta ośrodka adaptacyjnego.

Współautor projektu, szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk, mówił, że to wystarczająca pomoc, gdyż na przykład małżeństwo mogące uzyskiwać po 50 tysięcy złotych po 10 latach będzie miało de facto opłacony zakup nieruchomości. Minister zwracał uwagę, że wsparcie ma pomóc w uzyskaniu mieszkania, ale nie "całkowicie wyręczyć" w tym repatriantów.

REKLAMA

Kukiz'15 i Nowoczesna za projektem

Marek Jakubiak z klubu Kukiz'15 chwalił rząd za przygotowanie nowych przepisów dotyczących repatriacji. Poseł przestrzegał jednak przed możliwością nadużywania korzystnych warunków dla repatriantów. - Karta Polaka jest nadużywana, to nie jest czas niedokonany. Dlatego też bardzo usilnie staram się przekonać Państwa, żebyśmy (...) mieli ten system odsiewania tego, co się nazywa wykorzystaniem naszego serca, od tego, co jest faktem - apelował poseł Kukiz'15.

Nowoczesna także poprze projekt. Poseł tej partii Zbigniew Gryglas zwracał uwagę, że rządowa propozycja przybliża do zakończenia procesu repatriacji. Jednak - jak dodawał - projektowi brakuje elementów aktywizacji repatriantów na rynku pracy. Ale ta propozycja zawiera mechanizmy, na które stać państwo polskie - mówił polityk Nowoczesnej. - 25 tysięcy to i dużo, i mało. Oczywiście to nie wystarczy na zakup mieszkania, ale może stanowić podstawę, wkład własny do tego, by repatrianci mogli o takim własnym mieszkaniu pomyśleć - ocenił Zbigniew Gryglas.

Repatriant umieszczony w ośrodku adaptacyjnym będzie mógł otrzymać 200 złotych miesięcznie. Świadczenie nie będzie przyznawane osobie, która podjęła pracę zarobkową - wyjątek będzie dotyczył małoletnich.

Ośrodek będzie zapewniał repatriantom kursy języka polskiego, zajęcia z historii i tradycji polskiej, szkolenia zawodowe oraz zajęcia adaptacyjno-integracyjne.

REKLAMA

Większość przepisów nowelizacji ma obowiązywać od 1 maja tego roku. 

dcz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej