Ćwiczenia Zapad-2025 na Białorusi. Odbędą się niedaleko granicy z NATO?
Białoruś nie wyklucza przeniesienia wrześniowych ćwiczeń wojskowych Zapad bliżej granicy z NATO. Oznaczałoby to wycofanie się z deklaracji z 23 lipca, kiedy to władze w Mińsku zasygnalizowały plan organizacji manewrów w głębi kraju.
2025-07-25, 12:56
Ćwiczenia Zapad-2025
Wiceminister obrony Białorusi Paweł Murawejka wcześniej stwierdził, że Mińsk pierwotnie zdecydował się na przeniesienie wspólnych rosyjsko-białoruskich ćwiczeń z dala od zachodniej granicy, aby złagodzić napięcia. Jednakże decyzja ta może zostać zmieniona - podaje Kyiv Independent.
- Biorąc pod uwagę trudną sytuację militarną i polityczną oraz fakt, że Białoruś jest stale oskarżana o agresywne zamiary, podjęliśmy decyzję o przeniesieniu manewrów z dala od granic - powiedział Murawejka. - Ale nasi zachodni koledzy zaczęli spekulować na temat tego procesu - podkreślił.
Manewry wojskowe Zapad-2025 zostały zaplanowane na wrzesień. Ma w nich wziąć udział ok. 13 tys. żołnierzy. Są to jedne z największych wspólnych ćwiczeń Białorusi i Rosji - przypomina Kyiv Independent.
"Zastrzegamy sobie prawo do relokacji wojsk podczas ćwiczeń"
Ukraiński portal nadmienia, że rosyjsko-białoruskie ćwiczenia zaniepokoiły władze w Kijowie oraz przedstawicieli NATO.
- Polska ogłosiła gotowość do przeprowadzenia ćwiczeń dywizjonowych w pobliżu naszych granic, w pobliżu Grodna, w Puszczy Białowieskiej. Litwa przenosi brygadę "Żelazny Wilk" na poligon w Pabrade - wskazał Murawejka. - W tych warunkach zastrzegamy sobie prawo do podjęcia decyzji i przemieszczenia poszczególnych jednostek podczas zadań w celu przećwiczenia epizodów o charakterze wyłącznie obronnym - wyjaśnił białoruski wiceminister obrony.
"W lutym prezydent Wołodymyr Zełenski ostrzegł, że Rosja planuje wysłać na Białoruś do 150 000 żołnierzy, czyli 15 dywizji, w ramach przygotowań do potencjalnej eskalacji działań zbrojnych" - przypomina Kyiv Independent. Rosja może liczyć w tej kwestii na wsparcie Mińska w wojnie przeciwko Ukrainie. Wprawdzie Białoruś nie wysyła swoich żołnierzy na front, jednak "udzieliła jej niezbędnego wsparcia, m.in. poprzez przygotowanie baz dla rosyjskich ataków rakietowych".
- Polska szykuje się na atak Rosji w 2027 roku. Wiceszef MON o "ściśle tajnej" operacji
- Dowódca NATO. "Rok 2027 może być kryzysowy dla pokoju na świecie"
- Śmiercionośna broń. Białoruś dostarcza Rosji kluczowe mikroczipy
Źródło: Kyiv Independent/łl