Spektakl „Ojciec”. O przemijaniu i zmierzaniu do końca
- Interesuje mnie laboratoryjne przyglądanie się ludziom w dużym zbliżeniu, portretowanie ludzi. Jestem raczej obserwatorem aniżeli kreatorem jakiejś rzeczywistości – powiedziała w Polskim Radiu 24 reżyserka Iwona Kempa. W sobotę , 8 kwietnia w warszawskim Teatrze Ateneum odbyła się premiera wyreżyserowanej przez nią tragikomedii Floriana Zellera pt. „Ojciec”.
2017-04-09, 11:35
Posłuchaj
Główną rolę w spektaklu „Ojciec” odgrywa Marian Opania. Jak podkreśliła reżyserka, w teatrze lubi się ona przyglądać ludziom z bliska. - Interesuje mnie człowiek w przestrzeni prywatnej, człowiek, który buduje mniej lub bardziej udane relacje międzyludzkie – wyjaśniła.
Dodała, że choć Florian Zeller do tej pory pisał głównie rzeczy, które zmierzały w stronę farsy czy komedii, sztuka „Ojciec” jest w pewnym stopniu wyjątkowa w jego dorobku.
- To tekst, który porusza bardzo poważny temat. To problem starzenia się, przemijania, starości. To portret starego człowieka – podkreśliła Iwona Kempa. Jak przyznała, temat przemijania, zmierzania do końca, zanikania człowieka, osobowości, tożsamości i pamięci, nigdy tak wyraźnie nie pojawił się w jej spektaklach.
Więcej w całej rozmowie.
REKLAMA
Gospodarzem audycji była Katarzyna Oklińska.
Polskie Radio 24/pr
____________________
Na Scenie w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
REKLAMA
Data emisji: 9.04.17
Godzina emisji: 11:15
REKLAMA