Oslo: w centrum miasta znaleziono urządzenie przypominające bombę. Saperzy zdetonowali ładunek
Norweska policja przeprowadziła w centrum Oslo kontrolowaną eksplozję domniemanej bomby. Przedmiot przypominający ładunek wybuchowy znaleziono późno wieczorem u podejrzanie zachowującego się mężczyzny. Został on zatrzymany i przesłuchany, policja nie podała jednak ani kim jest, ani co zeznał.
2017-04-09, 08:11
Policyjni saperzy, którzy zdetonowali domniemany ładunek, poinformowali natomiast, że nie było większego zagrożenia. - Kontrolowana eksplozja była głośniejsza niż huk, który byłby efektem właściwej detonacji - powiedział jeden z policjantów.
Śledztwo w tej sprawie przejęła policyjna służba bezpieczeństwa, odpowiednik polskiego ABW.
Dzielnicę, w której znaleziono podejrzany ładunek, zamieszkują przedstawiciele wielu narodowości. Jest tam wiele popularnych barów i restauracji, a także kilka meczetów, mieści się tam również największa w Oslo komenda policji.
Źr. youtube
REKLAMA
Po piątkowym zamachu terrorystycznym w Sztokholmie, w którym zginęły 4 osoby, a 9 zostało poważnie rannych, także w Norwegii zaostrzono środki bezpieczeństwa.
W lipcu 2011 roku prawicowy ekstremista Anders Behring Breivik zdetonował bombę przed siedzibą rządu w Oslo. Zginęło 8 osób. Następnie Breivik pojechał na wyspę Utoeya, gdzie zastrzelił 69 członków socjaldemokratycznej młodzieżówki.
REKLAMA