Wielkanoc: na co uważać w czasie przedświątecznych zakupów czy wyjazdów turystycznych?

Zbliża się Wielkanoc i robiąc zakupy na święta, warto czytać skład produktów i sprawdzać ich datę przydatności do spożycia. 

2017-04-14, 09:14

Wielkanoc: na co uważać w czasie przedświątecznych zakupów czy wyjazdów turystycznych?
Ceny detaliczne jaj mogą być w tym roku blisko 10 proc. niższe od zeszłorocznych.Foto: udra11/Shutterstock.com

Posłuchaj

Przedświątecznych rad słuchaczom audycji „Pogotowie konsumenckie” w PR 24 udzielały: Małgorzata Cieloch z UOKiK, Dorota Balińska-Hajduk z Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych i Joanna Narożniak, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Warszawie (Sylwia Zadrożna, Aleksandra Tycner, NRG PR)
+
Dodaj do playlisty

Kupując jaja na Wielkanoc, należy czytać to, co jest na ich skorupkach, radzi w „Pogotowiu konsumenckim” Dorota Balińska-Hajduk z Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych.

-  Na skorupce powinien być stempel, na którym powinno być kilka informacji. Po pierwsze z jakiego chowu są te jajka. Może to być 0, czyli jajka ekologiczne, 1, jeżeli są to jaja z tzw. wolnego wybiegu, 2 – jaja z chowu ściółkowego i najbardziej popularne 3, czyli jaja z chowu klatkowego. Dodatkowym oznakowaniem jest jeszcze PL, co oznacza, że są to polskie jajka. Oprócz tego jest jeszcze 8 cyfr, które oznaczają numer weterynaryjny danej fermy, z której pochodzą kury. Jest możliwość sprzedawania jaj bez oznakowania, pod warunkiem, że one pochodzą od małych rolników, którzy mają maksymalnie 50 sztuk kur – wyjaśnia gość Polskiego Radia 24.

Żywność też można reklamować 

Małgorzata Cieloch z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów przypominała z kolei, że żywność także można reklamować. Nie zawsze jest to proste, ale można to robić.

REKLAMA

"

Małgorzata Cieloch Bez względu na to, czy żywność jest paczkowana, czy też nie, sprzedawana luzem, można złożyć reklamację.

 - Nie wszyscy konsumenci mają świadomość, że istnieje coś takiego, jak reklamacja żywności. Bez względu na to, czy żywność jest paczkowana, czy też nie, sprzedawana luzem, można złożyć reklamację. Złożyć ją należ w tym miejscu, w którym ją kupiliśmy, czyli nie u producenta. Apelujemy, żeby w przypadku zwłaszcza dużych zakupów żywnościowych zatrzymywać paragony, przynajmniej przez najbliższy czas, bo może się okazać, że po otwarciu jakiegoś produktu będzie on nieświeży. W takim konkretnym przypadku, gdy są święta i trudno będzie udowodnić, że to nie my źle przechowywaliśmy żywność, najlepiej zrobić od razu zdjęcia, być może powołać jakiegoś świadka z rodziny. Jest to potrzebne przy składaniu reklamacji dotyczącej żywności, gdyż największym problemem jest udowodnienie właśnie, że to nie konsument spowodował tę nieprawidłowość – zaznacza ekspertka z UOKiK.

Jakie informacje muszą się znaleźć na opakowaniu żywności? 

Sami musimy też pamiętać o tym, aby żywność dobrze przechowywać, zgodnie ze wskazówkami, które z kolei producent musi umieścić na opakowaniu.

"

Dorota Balińska-Hajduk Bardzo często na opakowaniu są podane warunki przechowywania, bo takie są obowiązki producenta.

- Bardzo często na opakowaniu są podane warunki przechowywania, bo takie są obowiązki producenta. On musi podać, w jakich warunkach trzeba przechowywać żywność, żeby ona do tego terminu, który on wyznaczył i podał na opakowaniu, była przydatna do spożycia – podkreśla Dorota Balińska-Hajduk.

Kontrole żywności krajowej i importowanej 

Inspekcja kontroluje nie tylko żywność produkowaną w Polsce, ale również sprowadzaną z zagranicy.

REKLAMA

- Kontrolujemy artykuły rolno-spożywcze w większości, ponieważ podlegają nam one od pewnej ilości. Nie każdy kilogram, tylko np. od 100 kg czy od tony w zależności od tego, jaki to jest artykuł. Kontrole są najczęściej przeprowadzane na granicy, czyli tam, gdzie są odprawy. Tam jest sprawdzana jakość, oznakowanie – wyjaśnia Dorota Balińska-Hajduk.

Na święta coraz częściej wyjeżdżamy

Na Wielkanoc sporo osób wyjeżdża i wtedy posiłki jada się w miejscach zbiorowego żywienia. W nich może być różnie, ale Joanna Narożniak, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Warszawie uspokaja, że wszystkie takie obiekty objęte są nadzorem inspekcji sanitarnej cały czas.

"

Joanna Narożniak Polacy są coraz bardziej świadomymi konsumentami, odbiorcami usług turystycznych, czy cateringowych.

- Takie kontrole mamy zaplanowane w całej Polsce. Oczywiście poza nadzorami bieżącymi, stałymi, wynikającymi z planu, mamy też kontrole interwencyjne. Polacy są coraz bardziej świadomymi konsumentami, odbiorcami usług turystycznych, czy cateringowych. Ważna jest zatem taka wrażliwość społeczna. Jeżeli coś budzi naszą wątpliwość, nasz niepokój, czy to kwestia warunków sanitarno-higienicznych związanych z naszym odpoczynkiem, czy z żywnością, to warto wtedy kontaktować z Powiatowym Inspektorem Sanitarnym, właściwym terenowo dla miejsca, gdzie wypoczywamy, czy lokalu, gdzie przebywamy – mówi ekspertka.

Kontrole gospodarstw agroturystycznych 

Również nadzorowi podlegają gospodarstwa agroturystyczne, dodaje Joanna Narożniak.

REKLAMA

- Jeżeli ktoś rozpoczyna taką działalność agroturystyczną ma obowiązek zarejestrowania tego nie tylko w Krajowej Izbie Turystyki, ale także zgłoszenie takiego rodzaju działalności do Powiatowego Inspektora Sanitarnego – podkreśla ekspertka. – Często na Wielkanoc wyjeżdżamy właśnie do takich gospodarstw agroturystycznych, gdzie serwowane są specjalne śniadania świąteczne, czy obiady wielkanocne. I jeżeli coś budzi nasze wątpliwości, mamy prawo zapytać właściciela, czy jego działalność jest zarejestrowana. A jeżeli doszłoby do jakiś zatruć, to również należy zgłosić się do Powiatowego Inspektora Sanitarnego w miejscu, gdzie przebywamy – dodaje.

Ponieważ często w takich miejscach są kłopoty z dostępem do sieci, warto przed wyjazdem zapisać sobie odpowiednie adresy i telefony.

Reklamacja usług turystycznych

Zaś nieudane wyjazdy świąteczne też możemy reklamować, przypomina Małgorzata Cieloch.

- Źle zorganizowana usługa turystyczna, połączona z gastronomiczną, bo jest to najczęściej komplet, też podlega reklamacji. Wówczas reklamujemy cały nieudany wyjazd turystyczny u organizatora, jeżeli korzystaliśmy np. z usług biura turystycznego. Mamy specjalną ustawę o usługach turystycznych, która skraca trochę terminy m.in. na złożenie reklamacji. Mamy 30 dni od zakończenia takiego nieudanego wyjazdu. Jeżeli coś jest nie tak na miejscu, trzeba interweniować natychmiast, bo często są to jakieś niedopowiedziane sytuacje. Nie chciałabym zakładać od razu złej woli organizatorów. Bardzo często warto takie problemy rozwiązać już na miejscu, a jeżeli to się nie uda, to taką reklamację trzeba zgłosić do organizatora, czyli tam, gdzie kupiliśmy dany wyjazd. Co więcej w takim przypadku dobrze jest opisać wszystko, co się wydarzyło. Jeśli mamy jakieś dowody, to trzeba je przedstawić. A gdyby było tak, że sami zorganizowaliśmy sobie dany wyjazd, to wówczas każda z usług podlega już innemu prawu. To jest Kodeks cywilny i prawa ogólne konsumenta, czyli dochodzenie roszczeń na zasadach ogólnych – tłumaczy ekspertka z UOKiK.

REKLAMA

Kontrole na bazarach i targowiskach

Ci, którzy zostają zaś na święta w domu, przygotowują jedzenie sami, a zakupy robią często na bazarach i straganach. One również objęte są kontrolą służb sanitarnych, ale zawsze lepiej kupować ze znanych źródeł, zaznacza Joanna Narożniak.

- My te bazarki kontrolujemy. Nie tylko my, ale i Inspekcja Weterynaryjna, która wzmaga liczbę kontroli przed świętami. My w tym roku również zwiększamy liczbę kontroli pod kątem legalności obrotu mięsem – informuje ekspertka.

Dbanie o zasady higieny

Wielkanoc na stole musi być zaś zielona. Wszystkie sałaty, warzywa powinny być starannie umyte, radzi Joanna Narożniak.

- Jeżeli ktoś sprzedaje taką żywność hurtowo, to podlega rejestracji. Producent musi spełniać wszystkie wymagania Unii Europejskiej, nie tylko naszego prawa żywnościowego. Dla nas jest najważniejsze, żeby taką żywność bardzo dokładnie oczyścić, umyć – podkreśla ekspertka.

REKLAMA

Generalnie na co dzień, nie tylko od święta, trzeba przestrzegać przepisów higieny i zaopatrywać się u zaufanych dostawców.

Sylwia Zadrożna, Aleksandra Tycner, Anna Wiśniewska

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej