Rolnicy mówią o problemach z ubezpieczeniami upraw

Środowiska rolnicze zgłaszają problemy z ubezpieczeniami upraw po fali kwietniowych przymrozków i opadów śniegu.

2017-04-24, 14:00

Rolnicy mówią o problemach z ubezpieczeniami upraw
Napływające zimne powietrze szczególnie mocno będzie odczuwalne w górach, zwłaszcza w Tatrach. W wyższych partach można się spodziewać temperatury ok. 0-2 st. C. Foto: pixabay.com/Pitsch

Posłuchaj

Gdy przyszły przymrozki, rolnicy chcieli wykupić polisy. Ofert jednak nie było - informuje szef Krajowej Rady Izb Rolniczych Wiktor Szmulewicz (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Chodzi o zbyt późne - ich zdaniem - przedstawianie ofert przez ubezpieczycieli. Ponadto po podpisaniu umowy, ubezpieczenie nabiera mocy po 14 dniach. Wyklucza to uzyskanie odszkodowania za dotychczasowe straty.

Od początku miesiąca nowe przepisy umożliwiają dopłaty do ubezpieczeń upraw z budżetu w wysokości nawet 65 procent. Gdy przyszły przymrozki, rolnicy chcieli wykupić polisy. Ofert jednak nie było - informuje szef Krajowej Rady Izb Rolniczych Wiktor Szmulewicz. Tymczasem praktycznie wszystkie zakłady zaczęły ubezpieczać po 18 kwietnia. - Wiemy dobrze o dwutygodniowej karencji, więc ubezpieczenia zaczną działać w maju. Zakłady dobrze znały prognozy pogody, dlatego wyszły z ofertą w połowie kwietnia, a nie już na początku - uważa szef KRIR.

Trudności z ubezpieczaniem zgłaszało też Stowarzyszenie Sadowników RP

Jego szef Mirosław Maliszewski wysłał do resortu rolnictwa stosowne pismo z prośbą o wsparcie tej grupy producentów rolnych. - W związku z brakiem możliwości ubezpieczenia się, domagamy się od ministerstwa uruchomienia nadzwyczajnych działań. Na przykład tak jak w przypadku suszy, dopłat do 1 hektara uszkodzonych upraw - wyjaśnia Maliszewski.
Dziś w resorcie rolnictwa odbyło się posiedzenie Grupy Zadaniowej do spraw monitoringu niekorzystnych zjawisk pogodowych. W kraju powoływane są już pierwsze komisje szacujące straty w uprawach.

abo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej