Kryzys w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy. Przewodniczący na cenzurowanym
Prezydium Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy utraciło zaufanie wobec swojego przewodniczącego - hiszpańskiego chadeka, Pedro Agramunta. Polityk, który nie ustąpił ze stanowiska - do czego został wezwany - nie będzie mógł już reprezentować Zgromadzenia, w którym zasiadają parlamentarzyści 46 państw członkowskich.
2017-04-28, 16:50
Powodem utraty zaufania jest nieuzgodniona z Radą Europy wizyta w Syrii. Pedro Agramunt poleciał tam samolotem rosyjskiego rządu wraz z delegacją deputowanych Zgromadzenia i Dumy Państwowej Rosji, mimo że nie był przez Zgromadzenie do tego upoważniony.
Powiązany Artykuł

Syria - mija sześć lat wojny domowej. Na razie nie widać końca
Podróż została wykorzystana przez rosyjską propagandę i była szeroko komentowana w mediach. Zdaniem parlamentarzystów postępowanie przewodniczącego podważa autorytet instytucji, którą reprezentuje.
Tłumaczenie polityka, że padł ofiarą manipulacji, nie przekonało deputowanych. Decyzją Prezydium nie będzie już upoważniony do odbywania oficjalnych podróży, uczestniczenia w spotkaniach ani składania oświadczeń w imieniu Zgromadzenia.
Poinformował o tym sprawujący obowiązki wiceprzewodniczący Brytyjczyk Sir Roger Gale. Zgromadzenie nie możne usunąć swego przewodniczącego, bo przepisy nie przewidują procedury impeachmentu.
REKLAMA
zi
REKLAMA