Mały niedźwiadek gwiazdą

Mały niedźwiadek polarny z norymberskiego zoo zyskał już popularność na całym świecie. Od piątku utworzoną dla niego przez urząd miasta stronę internetową odwiedziło ponad milion osób. Popularność misia kilkakrotnie spowodowała jej blokadę.

Losy małej niedźwiedzicy, która od minionego wtorku karmiona jest przy pomocy butelki, interesują mieszkańców Niemiec, ale też tak odległych krajów, jak Stany Zjednoczone czy Japonia. Do dzisiejszego przedpołudnia nadesłano 15 tysięcy propozycji imienia dla samiczki. Na liście są zarówno niemieckie imiona jak Franka i Kaethe, jak i egzotycznie brzmiące Aicha czy Yuki Chan.

Dyrekcja zoo w Norymberdze postanowiła nadać niedźwiadkowi imię dopiero, kiedy będzie ostatecznie jasne, że sztuczne karmienie odniesie skutek. „Szanse przeżycia małych polarnych niedźwiedzi pod opieką ludzi wynoszą 50 procent. W tym przypadku rosną jednak z każdym dniem” - poinformował przedstawiciel ogrodu zoologicznego.

Młodą samiczkę oddzielono od matki, kiedy ta ostatnia zaczęła zdradzać oznaki niepokoju. Miesięczny miś, który waży obecnie dwa i pół kilograma, ma zostać po raz pierwszy pokazany publicznie na przełomie marca i kwietnia. A dyrekcja ogrodu w Norymberdze jest przekonana, że jej nową atrakcję czeka sława nie mniejsza niż berlińskiego niedźwiadka Knuta.

REKLAMA